W Babimoście będą się szkolić piloci

Firma Westwings zainstaluje w Babimoście symulator lotów, który będzie używany do szkolenia pilotów, na lotnisku pojawią się także dwa samoloty treningowe - tak wyglądają postanowienia podpisanego 23 stycznia listu intencyjnego w sprawie powołania do życia ośrodka szkoleniowego.

- Założeniem ośrodka jest szkolenie pilotów liniowych. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żeby przyjść i zdobyć licencję turystyczną - wyjaśnia Michał Zienkiewicz, prezes Westwings.

Firma zapowiada, że będzie chciała nawiązać współpracę z Aeroklubem Ziemi Lubuskiej w zakresie przeprowadzania egzaminów teoretycznych oraz zapowiada, że wraz ze wzrostem liczby adeptów szkoły lotniczej, zwiększy się liczba samolotów we flocie treningowej.

- Nie chcemy być drugim Rzeszowem, bo nie mamy szans ze względu na swoje położenie. Mamy jednak możliwości wykorzystania infrastruktury w sposób skuteczny - powiedziała Elżbieta Polak, marszałek województwa lubuskiego.

Ośrodek szkoleniowy to nie jedyny pomysł władz województwa na rozwój portu lotniczego w Babimoście.

- Myślimy także o innych ofertach. Lotnisko może być też wykorzystywane do celów wojskowych. Rozmawiałam z panią premier Szydło oraz ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem na temat wykorzystania portu lotniczego. W rozmowach uczestniczył także gen. Jarosław Mika, który zabiega o to, żeby port lotniczy był maksymalnie włączony do operacji wojskowych - wyjaśnia Polak.