NIK: Przepustowość Rzeszowa słabo wykorzystywana
Choć władze województwa podkarpackiego priorytetowo traktują lotnisko w Rzeszowie, zwiększona podczas rozbudowy przepustowość jest wykorzystywana w niezadowalającym stopniu, a ruch rośnie zbyt wolno - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli.
Reklama
- Zwiększony dzięki zakończonym inwestycjom potencjał Portu Lotniczego "Rzeszów-Jasionka" mógłby być wykorzystywany w większym stopniu niż obecnie. W szczególności dotyczy to przewozów pasażerskich, gdyż w 2015 r. przepustowość lotniska była wykorzystywana niespełna w połowie - zauważa NIK w raporcie pokontrolnym. Izba weryfikowała, czy nakłady inwestycyjne na rozbudowę lotniska przyczyniły się do zwiększenia liczby pasażerów oraz do realizacji celów założonych w strategii wieloletniej.
NIK stwierdził, że same inwestycje były zasadne i dobrze zrealizowane. Lotnisko przeprowadziło 11 z 12 założonych projektów - jedynym, który się opóźnił z powodów niezależnych od spółki była budowa nowych świateł podejścia.
Wartość tych inwestycji, zrealizowanych od 2012 r. do połowy 2015 r., wyniosła 330,7 mln zł,
z czego 140,7 mln zł to środki z UE. Efektem było m.in. zwiększenie przepustowości
Lotniska do 1,4 mln osób rocznie oraz wcześniejsze o trzy lata niż zakładano w Planie Generalnym uzyskanie wskaźników rezultatu, dotyczących: liczby operacji lotniczych, wielkości ruchu
towarowego oraz ruchu general aviation.
Jednak NIK zwróciła uwagę, że wzrost ruchu pasażerskiego jest zbyt mały w stosunku do istniejącej infrastruktury, a także wolniejszy niż zakładano w planie generalnym.
- W 2015 r. przepustowość lotniska wykorzystywana była zaledwie w 46 proc. Według ekspertów granica liczby pasażerów, od której port staje się rentowny wynosi obecnie ok. 1 mln rocznie. NIK oszacowała, że Port Lotniczy taką liczbę odprawionych pasażerów może osiągnąć, w wariancie optymistycznym, w 2022 r. albo dopiero w 2025 r., podczas gdy według prognozy z Planu Generalnego powinno to nastąpić już w 2021 r. - przekazano w raporcie.
Wzrost ruchu nie doprowadził też do osiągnięcia zakładanych wyników finansowych. Według NIK lotnisko nie uzyskało planowanego poziomu przychodów ze sprzedaży, planowanego wyniku finansowego (w 2014 r. i w 2015 r.) oraz zakładanego zysku EBITDA (w 2013 r. i w 2015 r.). Przychody w 2014 r. były o ok. 25 proc. niższe od planu, a w 2015 r. - o jedną trzecią.
Wynikało to przede wszystkim z niewykonania planowanych przychodów ze sprzedaży paliwa lotniczego oraz z działalności lotniczej i pozalotniczej, mimo niższych od zakładanych kosztów działalności. Te ostatnie w 2015 r. były o ponad 20 proc. niższe od planu.
NIK zwróciła również uwagę na różne zaangażowanie dwóch wspólników spółki. O ile samorząd województwa podkarpackiego (ma 54,35 proc. akcji) traktował lotnisko jako priorytetowy element służący rozwojowi regionu, to PPL zaliczył Port Lotniczy "Rzeszów-Jasionka" do kategorii spółek posiadających niski potencjał rozwojowy i przeznaczonych do zbycia.
- NIK pozytywnie ocenia konsekwentne działania województwa podkarpackiego na rzecz rozwoju Portu Lotniczego "Rzeszów-Jasionka". W latach 2012-2015, poza umownym podwyższeniem kapitału spółki, objęło dodatkowo udziały o wartości 18 mln zł, aby umożliwić częściowe sfinansowanie inwestycji niezbędnych dla lotniska. Województwo podejmowało także szereg przedsięwzięć promocyjno-marketingowych na rzecz wykorzystania potencjału lotniska, pomimo tego, iż brak prawnych rozwiązań, zachęcających samorządy (np. wsparcie lub ulgi finansowe) do przejmowania pełnej odpowiedzialności za funkcjonowanie portów lotniczych - czytamy w raporcie Izby.
NIK zwraca uwagę, że lotnisko w Rzeszowie może mieć kolejne problemy związane z opóźnieniem inwestycji drogowych i kolejowych. Jeśli nie zostaną one oddana na czas, tempo wzrostu liczby pasażerów nie osiągnie zakładanych wartości.
- Istnieje ryzyko, iż nie zostaną terminowo zrealizowane dwa przedsięwzięcia: odgałęzienie linii kolejowej L71 oraz bezpośrednie połączenie Portu Lotniczego z drogą ekspresową S19 i autostradą A4. Prace na rzecz odgałęzienia linii kolejowej są w fazie wstępnej, a uzyskanie pozwolenia na budowę oraz opracowanie projektów budowlanych uwarunkowane jest otrzymaniem dofinansowania z Unii Europejskiej, co może nastąpić dopiero na przełomie 2016/2017 r. Natomiast połączenie Portu z drogą ekspresową S19 i autostradą A4 planowane jest na koniec 2018 i częściowo po 2020 r. W ocenie NIK, przyspieszenie tempa realizacji tych dwóch przedsięwzięć umożliwi pełniejsze wykorzystanie potencjału Portu Lotniczego "Rzeszów-Jasionka" zarówno w zakresie przewozów towarowych, jak i pasażerskich - przekonuje NIK.
fot. Port Lotniczy Rzeszów