Od marca częściej z Bydgoszczy do Frankfurtu
Dominik Sipiński
Lufthansa ogłosiła zwiększenie liczby połączeń na trasie Frankfurt - Bydgoszcz do sześciu tygodniowo. Pasażerowie od 30 marca 2017 r. będą mieli do dyspozycji dodatkowy lot w czwartek.
Reklama
Zmianie ulegną również godziny lotów między Bydgoszczą a niemieckim hubem. 90-miejscowy samolot bombardier CRJ-900 będzie startował z Frankfurtu o godzinie 12:30. Lądowanie w Bydgoszczy zaplanowano na godzinę 14:05. Lot do Frankfurtu będzie rozpoczynał się o godzinie 14:45. Lotnisko docelowe samolot osiągnie o godzinie 16:15. Nowe godziny rejsów pozwolą na sprawniejsze wykorzystanie możliwości transferowych Frankfurtu.
- Jesteśmy dumni z dalszego umacniania naszej pozycji w Porcie Lotniczym Bydgoszcz. W pierwszych dziesięciu miesiącach 2016 r. odnotowaliśmy 50-proc. wzrost liczby pasażerów na tej trasie. Lufthansa stale powiększa swój udział wśród tradycyjnych przewoźników w regionach, który obecnie wynosi 63 proc. za okres od maja do października 2016 r. Polska jest rynkiem priorytetowym dla Lufthansy i jednym z nielicznych krajów europejskich, w których stale zwiększamy oferowanie - powiedział Frank Wagner, country manager Lufthansa Group w Polsce.
Lufthansa lata z Bydgoszczy do Frankfurtu od końca marca 2015 r. Początkowo oferowała cztery loty tygodniowo, od maja br. jest to pięć połączeń (codziennie z wyjątkiem czwartków i sobót). Od marca przyszłego roku pasażerowie będą mogli polecieć do niemieckiego miasta we wszystkie dni robocze i niedziele.
- To doskonała wiadomość dla wszystkich pasażerów z naszego regionu, chętnie korzystających z lotów Lufthansy. Od początku swojej obecności w Porcie Lotniczym Bydgoszcz niemiecki przewoźnik konsekwentnie zwiększa oferowanie. Rozwój tego połączenia jest najlepszym dowodem na potencjał naszego regionu i zapotrzebowania mieszkańców oraz przedstawicieli biznesu na wygodne połączenie z europejskim portem przesiadkowym, jakim jest Frankfurt - powiedział Tomasz Moraczewski, prezes Portu Lotniczego Bydgoszcz S.A.
gość
jsg
demar
krzysiekl