Recenzja: The Lounge by Luxair w Luksemburgu

25 listopada 2016 10:57
1 komentarz
Malutkie lotnisko w Luksemburgu ma tylko jeden salonik biznesowy - równie kompaktowy jak wszystko inne w tym kraju. Oferta gastronomiczna jest bardzo skromna, ale salonik nadrabia bardzo komfortowymi fotelami i szybkim internetem.
Reklama
Poczekalnię The Lounge by Luxair prowadzi narodowy przewoźnik z Luksemburga, linia Luxair. Jest ona dostępna dla osób podróżujących klasą biznes dowolną z linii latających z Luksemburga (w tym LOT-em), posiadaczy statusu Frequent Traveller lub wyższego w programie Miles&More oraz posiadaczy kart Priority Pass.

Salonik znajduje się zaraz za stanowiskiem kontroli bezpieczeństwa luksemburskiego lotniska. Pasażerowie muszą wejść na piętro odlotów (kontrola znajduje się na parterze), a tam, jeszcze przed wejściem do sklepu lotniskowego typu walk-through, znajduje się business lounge. Wejście jest nieco ukryte, przez co łatwo je przegapić.


The Lounge by Luxair składa się z niewielkiego przedsionka i głównego salonu, który łączy funkcję wypoczynkową, restauracyjną i część przeznaczoną do pracy.

W przedsionku, poza recepcją, znajduje się kilka foteli oraz półka z magazynami i gazetami. Jest to jednak najciemniejsza i najmniej gościnna część saloniku - pasażerowie raczej tu nie siedzą. Personel poczekalni jest bardzo pomocny, a z uwagi na stosunkowo niewielką liczbę gości czasem indywidualnie przypomina pasażerom o konieczności udania się do gate'u.


Główna część saloniku jest bardzo jasna dzięki dużym, oferującym widok na płytę postojową oknom. Została podzielona niskimi przepierzeniami w poprzek salonu na pięć części.

W pierwszych dwóch częściach znajdują się stoliki z fotelami dla czterech osób. To głównie miejsce przeznaczone do jedzenia i pracy. W każdej z tych części zmieści się ok. 15-20 osób. Przy samych oknach ustawiono jeszcze dodatkowo wygodniejsze fotele dla kilkunastu osób.


Trzecia część to sekcja barowa, z wysokimi krzesłami oraz samoobsługowymi ekspresami do kawy. Tutaj wygodnie siedzieć może co najwyżej 10 osób.


Czwarta i piąta część są przeznaczone do wypoczynku - ustawiono tam kilka bardzo wygodnych skórzanych foteli z podnóżkami i małymi stolikami. Znalazło się także miejsce na dwa elektryczne fotele do masażu.


Wzdłuż ściany naprzeciw okien wychodzących na płytę znajduje się bufet oraz bar. Oferta gastronomiczna salonu jest jednak bardzo skromna. Pasażerowie mogą skorzystać z bufetu kanapkowego (jasne i ciemne pieczywo, sery, wędliny, wędzony łosoś) oraz niewielkich słodkich i słonych przekąsek. Nie są serwowane żadne ciepłe dania - pasażerowie mogą jedynie zjeść zalewane gorącą wodą danie instant.


Nieco lepiej The Lounge by Luxair wypada pod względem napojów. Pasażerowie mają do dyspozycji szeroki wybór soków oraz bardzo smacznych, a mało znanych poza Luksemburgiem lokalnych piw.


Nie brakuje też lokalnego wina (w tym musującego, które jest luksemburską specjalnością) oraz standardowej oferty mocnych alkoholi (dwa rodzaje ginu i whisky, kilka likierów, wódka).


W saloniku w wielu miejscach znajdują się półki z czasopismami - pasażerowie mogą przeczytać zarówno dzienniki (m.in. z Luksemburga, Niemiec, Francji, Włoch i Wielkiej Brytanii, a także tytuły międzynarodowe), jak i magazyny. Wśród tych drugich dostępne są zarówno tytuły lifestyle'owe, jak i jakościowe magazyny takie jak "The Economist", "Time" czy "L'Espresso".


Salonik jest dobrze wyposażony pod kątem osób chcących w nim pracować. Poza licznymi gniazdkami elektrycznymi zamontowano też specjalną szafę z ładowarkami do telefonów komórkowych i tabletów. Salonik jest też wyposażony w bardzo szybkie łącze Wi-Fi.


Lotniczym akcentem w saloniku są modele samolotów Luxaira - boeingów 737 i bombardierów Q400.

Podsumowując The Lounge by Luxair to skromny i raczej niewyróżniający się na plus salonik przeznaczony głównie dla pasażerów latających na krótkich trasach europejskich. Oferta gastronomiczna jest bardzo uboga, a jej plusem są jedynie lokalne piwa i wina. Natomiast zaletą saloniku jest wygoda, brak tłoku i bardzo dobre warunki do pracy.

fot. Dominik Sipinski

Ostatnie komentarze

usuniety 2016-11-25 11:36   
usuniety - Profil usuniety
Nie wygląda aż tak źle.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy