Transatlantyki z Rzeszowa bardzo prawdopodobne
Po przywróceniu rejsów LOT-u z Krakowa do Chicago, następne w kolejce jest połączenie z Rzeszowa do Newark. Według źródeł Pasazer.com w linii, jego uruchomienie jest bardzo prawdopodobne.
Reklama
Rejsy z Rzeszowa do Newark, podobnie jak wznawiane od lipca 2017 r. loty z Krakowa do Chicago, są przeznaczone przede wszystkim dla członków Polonii i ich krewnych w Polsce.
- Te dwie trasy to jedyne połączenia dalekodystansowe spoza Warszawy, w przypadku których analizy pozwalają spodziewać się rentowności - podkreśla nasz informator w spółce.
Na razie żadne decyzje co do wznowienia lotów z Rzeszowa do Newark nie zapadły - wciąż trwają analizy. Jednak dotychczasowe wyniki badań rynku skłaniają linię do podjęcia takiej decyzji. Rejsy ruszyłyby zapewne, podobnie jak połączenie Kraków-Chicago, w najbliższym sezonie letnim. Będą obsługiwane boeingami 787 Dreamliner.
Nie wiadomo, jak często mogłyby być obsługiwane loty, ale prawdopodobnie będzie to tylko raz w tygodniu, podobnie jak w przypadku Kraków-Chicago. LOT uważa, że przy tak małej częstotliwości rejsów nie będzie kanibalizował własnego ruchu przez Warszawę, a raczej odbierał pasażerów innym przewoźnikom.
PLL LOT przez trzy lata obsługiwał sezonowe połączenie ze stolicy Podkarpacia do Nowego Jorku (JFK) wymiennie z Newark (EWR). Od 2009 r. władze lotniska zabiegają o ponowne uruchomienie lotów do USA, jak dotąd bezskutecznie. M.in. pod kątem ewentualnych lotów do Stanów podczas rozbudowy terminala w Rzeszowie przy wyjściu do samolotów w strefie non-Schengen zamontowany został rękaw.
LOT we wrześniu ogłosił powrót do Newark - na razie oficjalnie jedynie z Warszawy. Połączenia na to podnowojorskie lotnisko mają wystartować w kwietniu i na początku będą obsługiwane wynajętymi boeingami 767-300ER.