Suwałki będą miały lotnisko?

Suwałki planują budowę lotniska już od dłuższego czasu. Według planów w mieście już jakiś czas temu miał powstać port lotniczy do obsługi ruchu rejsowego. Pomimo, że władze Suwałk przygotowały niezbędną dokumentację, nie udało się zdobyć pieniędzy, dlatego że pojawiły się plany budowy lotniska w Białymstoku i nie było możliwości by dwa obiekty tego samego typu w jednym województwie dostały dofinansowanie.

Port lotniczy w Białymstoku do tej pory nie powstał, dlatego władze Suwałk zdecydowały się realizować swoje plany w ograniczonej skali - powstać ma betonowa droga startowa o długości 1350 metrów wraz z infrastrukturą niezbędną do startów o lądowań samolotów. Plany nie przewidują budynków.

Ta inwestycja umożliwiłaby stworzenie bazy do operacji samolotów zabierających do 50 pasażerów. Planowany budżet wynosi ponad 12 milionów złotych a czas realizacji to maksymalnie dwa lata - informuje Kurier Poranny.

Część terenów pod budowę pasa startowego należała do Skarbu Państwa, stąd też miasto zaproponowało wojewodzie podlaskiemu zamianę działek - Skarb Państwa, reprezentowany przez wojewodę przekazałby miastu działkę niezbędną do budowy drogi startowej, w zamian miasto oddałoby działkę o tej samej powierzchni położoną w innym miejscu. Umowa zamiany niosłaby za sobą konieczność zapłacenia przez miasto dwu milionów złotych podatku, na co miasto nie chciało się zgodzić.

Ostatecznie miasto i wojewoda podlaski, Bohdan Paszkowski, porozumieli się co do dokonania wzajemnych darowizn działek - taka umowa nie podlega opodatkowaniu. Procedury administracyjne związane z realizacją tego porozumienia są już na ukończeniu, co oznacza że budowa ruszy lada moment.

- Całą dokumentację techniczną mamy gotową. Jeżeli miasto stanie się właścicielem niezbędnych gruntów, niemal od razu możemy występować o pozwolenie na budowę i ogłaszać przetarg na jej wykonanie. - mówi Kamil Sznel z biura prezydenta Suwałk.

Suwałki wiążą z nowym lotniskiem duże nadzieje na rozwój. Jak tłumaczą władze miasta problemem Suwałk jest oddalenie od centrum kraju, połączone z brakiem dobrych dróg oraz porządnej kolei. Z tego powodu w przeszłości nie doszło do kilku dużych inwestycji.