Lotnisko w Helskinach zabiega o Chińczyków
Dominik Sipiński
Wchodzimy w fazę rozwoju połączeń do miast drugorzędnych w Chinach i musimy budować markę w tym kraju - mówi w rozmowie z Pasazer.com Ville Haapasaari, prezes portu lotniczego w Helsinkach.
Reklama
- Chcemy faktycznie zmieniać się dla tych pasażerów. Dzięki akcjom takim jak zatrudnienie chińskiego malarza Pan Jianfenga do zmiany wyglądu terminala stajemy się znani wśród pasażerów z Chin - Helsinki mają tam pewną markę. Ale chodzi też o marketing wśród nowych lotnisk, autoprezentację - wyjaśnia w rozmowie z Pasazer.com Ville Haapasaari, prezes portu lotniczego w stolicy Finlandii.
Haapasaari podkreśla, że Daleki Wschód to najbardziej dynamicznie rosnący rynek lotniczy na świecie. Na jego rozwoju chcą skorzystać nie tylko Helsinki wraz z Finnairem, ale też wielu innych przewoźników w Europie i na Bliskim Wschodzie. Dlatego ważne jest współdziałanie lotnisk z przewoźnikami.
Pasażerowie z Chin - w dużej mierze zamożni i wydający sporo w sklepach lotniskowych - mogą też pomóc we wzroście udziału przychodów pozalotniczych lotniska w Helsinkach. Haapasaari zwraca uwagę, że stanowiące obecnie ok. 60 proc. przychodów wpływy z opłat lotniskowych będą maleć, więc m.in. działalność handlowa będzie musiała zyskiwać na znaczeniu.
Jednak pozyskiwanie pasażerów z Chin staje się coraz trudniejsze, bo w grę wchodzą mniejsze miasta. Dlatego Haapasaari mówi o konieczności budowy marki Helsinek jako przyjaznego dla nich lotniska przesiadkowego.
- Teraz jesteśmy na etapie rozwijania ruchu do drugorzędnych miast w Chinach. Dlatego badamy naszych pasażerów na poziomie bardziej szczegółowym niż tylko demografię - chcemy znać ich preferencje zakupowe, model zachowań na lotnisku. Na podstawie tego zmieniamy się tak, aby podróżni ci mieli ciekawą ofertę na lotnisku, mieli co robić podczas przesiadki - wyjaśnia.
Port lotniczy w Helsinkach w 2015 r. obsłużył 16,4 mln pasażerów, w tym roku ma to być 17 mln. Do 2020 r. ruch ma wzrosnąć do 20 mln osób rocznie. Obecnie lotnisko ma połączenie z trzema miastami w Chinach kontynentalnych (Pekin, Szanghaj i Czongqing) oraz z Hongkongiem. Wszystkie z nich obsługuje Finnair. Chiny to jedna szósta spośród wszystkich kierunków dalekodystansowych obsługiwanych z Helsinek.
teemu
gość
jsg
demar
krzysiekl