Pierwszy bombardier CS300 już na Łotwie

Obecność CS300 w Rydze wiąże się z ostatnim elementem testów tego modelu samolotu, czyli sprawdzaniem jak maszyna będzie sprawować się w rzeczywistych warunkach lotów. CS300 będzie wykonywał testowany podczas operacji takich jak lądowania, kołowania, parkowanie przy rękawach czy proces obsługi naziemnej. Poza tym poleci do Wilna, Tallina, oraz Abu Zabi, co wymagane jest do procesu certyfikacji tego samolotu w Europie. Dane zebrane podczas testów wskażą, jak samolot będzie sprawował się podczas codziennych operacji na różnych lotniskach.

- Zespół airBaltic jest podekscytowany mogąc powitać CS300 w swojej głównej bazie i mogąc obserwować jak samolot symuluje wykonywanie operacji w naszej siatce lotów, obejmujących znaczną część Europy, jeszcze zanim odbierzemy samolot tej jesieni - powiedział prezes airBaltic, Martin Gauss.

Linie airBaltic odbiorą pierwszego z 20 zamówionych CS300 w listopadzie tego roku - potwierdził wiceprezes i szef projektu CSeries Rob Dewar. Jednocześnie wyjaśnił, że późniejsze niż wcześniej planowano dostawy samolotu do linii spowodowane są opóźnieniami w dostawie komponentów do silników Pratt & Whitney, ale ten problem został już rozwiązany.

- Jesteśmy przekonani, że wejście CS300 do służby w barwach airBaltic pod koniec tego roku będzie imponujące - podsumował Dewar.

Nowe CS300 będą stopniowo zastępowały boeingi 737-300 oraz 737-500 obecnie latające w barwach airBaltic. Celem przewoźnika jest operowanie flotą złożoną wyłącznie z samolotów bombardiera, która ma wesprzeć plany rozwoju linii. airBaltic planuje w pierwszej kolejności wysłać te samoloty do Amsterdamu, Frankfurtu oraz Helsinek. Samolot ma też docelowo latać z Wilna do Warszawy.