Kosmetyki i whisky napędzą lotniskową sprzedaż
Dominik Sipiński
Podróżni w 2022 r. zostawią w lotniskowych sklepach 90 mld dolarów - wynika z raportu firmy Credence Research. Największy udział w tych wydatkach będą miały lokalne sklepy, a sprzedaż napędzą luksusowe kosmetyki, odzież i markowe alkohole.
Reklama
Według analityków Credence Research na wzrost rynku travel retail wpłynie coraz większa klasa średnia w krajach rozwijających się - m.in. Chinach, Rosji, Indiach i Brazylii. Osoby te coraz więcej podróżują, co skłoni też zarządców infrastruktury w tych krajach do budowy nowych terminali i modernizacji powierzchni handlowej.
Inne obszary, w których rynek travel retail będzie rósł bardzo szybko to m.in. Azja Wschodnia (ten region dziś generuje 40,5 proc. przychodów z handlu lotniskowego), Europa Wschodnia, Bliski Wschód i Ameryka Południowa.
Analitycy zwracają uwagę, że największy udział w przychodach mają lokalni właściciele sklepów. To się nie zmieni, bo zarządcy portów lotniczych doceniają lokalnych partnerów za znajomość rynku, ograniczeń danego lotniska i typów klientów.
Jednak szybko będzie rósł także udział w przychodach sieci duty free, których sprzedaż będą napędzały towary luksusowe, szczególnie markowe kosmetyki i odzież. Analitycy spodziewają się jednak, że najszybciej będzie rosła sprzedaż napojów i żywności. Popyt w tym obszarze napędzi przede wszystkim coraz większe zainteresowanie markowymi alkoholami, takimi jak whisky typu single malt. Do tego coraz więcej osób będzie kupowało na lotniskach lokalne wyroby.
gość
marcowy
sauvi