Katowice na niewielkim plusie
Mirosław Pachowicz
W Katowicach odprawiono w minionym miesiącu ponad 435 tys. osób. To o 1,9 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2015 r. Wzrost osiągnięto mimo spadku ruchu na najbardziej popularnych trasach czarterowych.
Reklama
Z siatki połączeń regularnych oferowanych z Pyrzowic skorzystało 212,3 tys. o 2,5 proc. więcej niż w lipcu zeszłego roku. W segmencie ruchu czarterowego obsłużono 222 tys. podróżnych, co stanowiło wzrost o 1 proc. Od początku roku na pyrzowickim
lotnisku obsłużono 1,77 mln podróżnych, czyli o 71,2 tys. (4,2 proc.) więcej niż w okresie od stycznia do końca lipca
zeszłego roku.
O 10 proc. do 3,5 tys. spadła liczba operacji lotniczych.
- Osiągnęliśmy najlepszy miesięczny wyniki liczby obsłużonych pasażerów mimo trwającej dynamicznej zmiany struktury
najpopularniejszych tras czarterowych z naszego portu. Skomplikowana sytuacja polityczna w krajach, które do tej
pory były masowymi kierunkami wypoczynku Polaków, spowodowała zapaść tej części rynku przewozów czarterowych.
Według naszych wstępnych szacunków, od początku roku w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego,
ruch do Tunezji spadł o ok. 80 proc., do Egiptu o ok. 75 proc., a do Turcji o ok. 50 proc. Przekłada się to na ok. 130 tys. pasażerów
mniej obsłużonych na tych kierunkach - mówi Artur Tomasik, prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego.
Tomasik dodaje, że w zamian rośnie liczba pasażerów do Bułgarii, Grecji i Hiszpanii.
- Duże nadzieje pokładamy
także w rozwoju dalekodystansowej siatki, bezpośrednich połączeń czarterowych. Jestem przekonany, że za
niewątpliwym sukcesem uruchomionego na początku lipca br., na zlecenie biura podróży TUI, bezpośredniego
połączenia z Pyrzowic do Dominikany pójdą kolejne trasy dalekodystansowe - dodaje prezes lotniska w Katowicach.
gość
sauvi
marcowy
jsg