Pasazer Gate. W oczekiwaniu na lot
Lotniskowe sklepy to coraz ważniejsze i najszybciej rosnące źródło przychodów dla portów lotniczych. Pasazer Gate to nowy dział tematyczny skoncentrowany na okołolotniczej działalności lotnisk, kierowanej głównie do pasażera oczekującego na lot.
Reklama
Największe europejskie lotniska w coraz większym stopniu stawiają
na przychody z działalności pozalotniczej, czyli niezwiązanej z opłatami
lotniskowymi, obsługą samolotów czy pasażerów. W tej kategorii mieszczą się m.in.
przychody z czynszów i prowizji od sklepów lotniskowych, parkingów, wynajmu
nieruchomości.
- Połączenie ekspansji linii niskokosztowych, coraz bardziej
intensywnej konkurencji między liniami lotniczymi, łatwiejszego dostępu do
biletów, nowych nawyków podróżnych i prywatyzacji infrastruktury zmieniło
warunki w tej branży. W efekcie lotniska szukają przychodów poza tradycyjnym
obszarem działalności lotniczej, czyli w działalności nielotniczej,
komercyjnej - tłumaczą w artykule w "Journal of Air Transport Management" naukowcy Vincenzo Fasone, Lukas Kofler i Raffaele Scuderi.
To właśnie sklepy lotniskowe są najszybciej rosnącym
segmentem przychodów. Stawiają na nie giganci wśród europejskich lotnisk - w raportach
rocznych spółek Heathrow Airport czy Fraport AG czytamy, że ten segment jest
największą szansą na zwiększenie przychodów w kolejnych latach.
Spółka zarządzająca lotniskiem Londyn-Heathrow w 2015 r.
uzyskała z działalności handlowej 568 mln funtów przychodów - był to wzrost o
8,4 proc. w stosunku do 2014 r. i ok. 20 proc. wszystkich przychodów. Dla
porównania, łączne przychody wzrosły tylko o 2,7 proc. Ten segment działalności
ma podobny udział w przychodach spółki Fraport AG, zarządzającej m.in. lotniskami
we Frankfurcie i Lublanie. W 2015 r. koncern zarobił na handlu i
nieruchomościach 488,2 mln euro, o 7,1 proc. więcej niż rok wcześniej.
W Polsce aż 33 proc. przychodów PPL w okresie od stycznia do
maja br. pochodziło z działalności pozalotniczej - jednak kategoria ta jest
szersza niż tylko działalność handlowa.
Aby zachęcić pasażerów do wydawania większej ilości
pieniędzy na lotniskach, najemcy powierzchni handlowych prześcigają się
promocjami, ofertami produktów i wystrojem samych sklepów. Jednym z powszechniejszych
trendów jest dywersyfikacja sklepów - na lotniskach pojawiają się zarówno
butiki najdroższych marek, jak i tańsze sklepy z akcesoriami podróżnymi.
Podobnie jest pod względem oferty gastronomicznej, która obejmuje często cały
katalog restauracji, od fast foodów po kuchnię gourmet.
Popularnym trendem jest projektowanie sklepów walk-through,
przez które pasażerowie muszą przejść w drodze od kontroli bezpieczeństwa do
wyjścia do samolotu. To pokazuje, jak bardzo lotniskom zależy na maksymalizacji
przychodów.
Na niektórych lotniskach nie brakuje też atrakcji – na lotnisku
Londyn-Gatwick działa destylarnia ginu, a w Monachium punkty z konsolami XBox.
To wszystko wpływa na pasażerów. Lotniska przestały być tylko
nijakim miejscem odprawy, na którym każdy chce spędzić jak najmniej czasu. Są
teraz w zasadzie centrami handlowymi, dającymi szansę na zakup pamiątek czy
towarów trudno dostępnych w innych miejscach.
Dlatego Pasazer.com uruchamia nowy portal tematyczny -
Pasazer Gate. Będziemy w nim opisywać to wszystko, co dzieje się wokół gate’ów. Ważną
częścią działu będą recenzje i przewodniki po strefach handlowych lotnisk -
mają one pomóc pasażerom jak najlepiej spędzić czas w oczekiwaniu na samolot.
Będziemy podpowiadać, jak nie wydać za dużo na jedzenie oraz co najlepiej kupić
na danym lotnisku.
W ramach nowego działu rozpoczęliśmy nowy cykl pt. "Między gate'ami" w którym zaprezentowaliśmy już strefę handlową Lotniska Chopina w Warszawie.
Nie zabraknie też informacji o ciekawych produktach i
promocjach. Pasazer Gate będzie też ważnym źródłem informacji o branży -
będziemy pisać o przetargach na powierzchnie handlowe czy o zmianach w
architekturze terminali.
Mamy nadzieję, że Pasazer Gate stanie się głównym źródłem wiedzy
o wszystkim tym, co nie lotnicze w branży lotniczej.