LOT: Od Los Angeles po Singapur. Dawno temu
LOT jest jednym z najstarszych przewoźników lotniczych na świecie - ma już 87 lat. Historia samych rejsów długodystansowych to niemal pół wieku. Do jakich odległych miast latały kiedyś samoloty z logiem żurawia?
Reklama
W 44-letniej historii rejsów long-haul obsługiwanych przez Polskie Linie Lotnicze LOT można odnotować ponad 16 regularnych połączeń rejsowych oraz czarterowych i niezliczone czartery nieregularne wykonywanych na wszystkie sześć kontynentów.
Przez flotę polskiego przewoźnika przewinęło się łącznie dziewięć typów samolotów długodystansowych - radzieckie iły 62 i iły 62M, amerykańskie douglasy DC-8 i DC-10-30, boeingi B767-200ER, B767-300ER, B787-8 Dreamliner, i B777-200ER oraz europejski airbus A330-200. Modele DC-8, DC-10-30, B777-200ER i A330-200 we flocie były tylko przez chwilę, wynajmowane do uzupełnienia braków.
W szczytowym momencie LOT oferował 12 połączeń long-haul. Obecnie polski przewoźnik obsługuje pięć tras dalekodystansowych oraz loty czarterowe na zlecenie biur podróży. 17 października br. ruszy trasa do Seulu.
Na potrzeby artykułu z lotów czarterowych rozpatrujemy wyłącznie regularne rejsy czarterowe wykonywane przed 2000 r.
Infografika powstała na podstawie dostępnych źródeł (autor: Piotr Golianek, Pasazer.com)
Na początku były Iły
Historia połączeń długodystansowych LOT-u rozpoczyna się w latach 70. XX wieku. Bodźcem do ich powstania jest duży, niezaspokojony popyt ze strony polskich emigrantów mieszkających w Ameryce oraz z drugiej strony chęć polskich rodzin do odwiedzenia krewnych za oceanem. Stąd też pierwszymi kierunkami long-haul były miasta amerykańskie.
Do obsługi połączeń transatlantyckich LOT zostaje pozyskanych siedem samolotów produkcji rosyjskiej typu Ił-62. Przez politykę zakup zachodnich samolotów, jak boeing B707 czy DC-8, nie wchodził w grę.
Dostawa pierwszego Iła-62 miała miejsce w marcu 1972 r.
Ił-62 w 1973 r. (fot. LAC)
Pierwszy transatlantycki rejs, wtedy jako czarterowy, odbywa się na trasie z Warszawy do Montrealu jeszcze w 1972 r.
Natomiast 16 kwietnia 1973 r. ma miejsce inauguracja regularnego połączenia z Warszawy do Nowego Jorku-JFK z międzylądowaniem w Shannon. Obłożenie na pierwszym locie wyniosło ponad 80 proc.
Tym samym LOT dołączył do ekskluzywnego klubu przewoźników transatlantyckich oraz otworzył Polsce okno na świat, zapewniając dostęp do wcześniej nieosiągalnych miejsc na świecie.
Ił-62 podczas prezentacji na lotnisku Le Bourget w Paryżu - 1972 r. (fot. Christian Volpati via Wikipedia)
W 1973 r. została otwarta także trasa do Toronto. Trzy lata później LOT wprowadził regularne rejsy do Montrealu. Było to drugie kanadyjskie miasto w siatce polskich linii.
Rok później później wystartowały rejsy czarterowe na Daleki Wschód - do Bangkoku. Były one realizowane z dwoma międzylądowaniami - w Dubaju oraz Bombaju. Cała trasa liczy ponad 8 tys. km.
Ił-62 w nowej malaturze LOT-u (fot. Youtube)
Rok 1978 przynosi zmianę malatury samolotów. Nową szata graficzna opracowaną przez plastyków Romana Duszka i Andrzeja Zbrożka cechuje pomalowanie całego samolotu na biało, w przedniej części kadłuba umieszczenie dużego napisu LOT pisanego kursywą pochyloną w prawą stronę, na usterzeniu kierunkowym umieszczenie żurawia i polskiej flagi.
Ił-62M na lotnisku w Los Angeles (fot. Youtube)
Kryzys stanu wojennego
W 1980 r. podczas podejścia do lądowania na lotnisku w Warszawie rozbija się Ił-62 Mikołaj Kopernik, na pokładzie którego znajduje się znana piosenkarka Anna Jantar. Winę za katastrofę ponoszą silniki samolotu. LOT podejmuje decyzję o całkowitej wymianie Iłów-62 na zmodernizowaną wersję Ił-62M. Pierwszy model tego typu trafia do linii w 1983 r.
Ostatecznie wszystkie Iły-62 zostają wycofane w 1983 r. Jak się później okazuje, to nie koniec problemów technicznych z samolotami.
Dalszy rozwój połączeń międzykontynentalnych zostaje nagle przerwany przez niestabilną sytuację polityczną w Polsce oraz wprowadzenie stanu wojennego. Większość rejsów wykonywanych przez zachodnich przewoźników zostaje zawieszona.
13 grudnia 1981 r. wszystkie połączenia wykonywane przez LOT zostają zamknięte do odwołania.
Ił-62M na lotnisku w Los Angeles (fot. Youtube)
Loty krajowe wróciły w 1982 r., zaś europejskie rok później. Rejsy do Nowego Jorku oraz Toronto zostały przywrócone wprawdzie w 1984 r., ale tylko jako czartery. 28 kwietnia 1985 r. obie trasy zostały zamienione na połączenia regularne. W siatce pojawiło się też Chicago. Kolejny rok przyniósł nowości czarterowe.
Pierwszy raz LOT uruchomił połączenie na zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Loty do Los Angeles oraz Detroit stały się najdłuższymi połączeniami polskiego przewoźnika. Były one odpowiedzią na zapotrzebowanie Polonii mieszkającej w Stanach Zjednoczonych.
W międzyczasie do siatki połączeń wróciły loty do Montrealu, Dubaju, Bombaju i Bangkoku. Ponadto LOT otworzył nowe połączenia do Pekinu oraz New Delhi, oba z międzylądowaniami.
Ił-62M na lotnisku w Dubaju (fot. Wikipedia)
Kolejna katastrofa
LOT wykonywał także okazjonalne loty czarterowe na Alaskę, do Argentyny, Chile, Brazylii, Peru. Zdarzały się też czartery na południe Afryki, do Japonii oraz Sydney.
Jednak 1987 r. był dla przewoźnika pechowy. 9 maja w Lesie Kabackim miała miejsce katastrofa samolotu typu Ił-62M - najpoważniejszy wypadek w historii polskiego lotnictwa, w którym zginęło 183 pasażerów. Winne są znowu silniki samolotu. Wieść o katastrofie polskiego samolotu obiegła cały świat. FAA zakazała LOT-owi rejsów do Stanów Zjednoczonych z użyciem maszyn typu Ił-62M, w związku z czym w linii brakowało samolotów.
Została podjęta decyzja o rocznym leasingu od amerykańskiego Arrow Air jednego samolotu typu DC-8, który przejął większość rejsów transatlantyckich LOT-u. Pierwszy rejs amerykańskiego samolotu miał miejsce 1 września 1987 r. na trasie z Warszawy do Nowego Jorku-JFK.
DC-8 w Warszawie - 1987 r. (fot. LAC)
W 1988 r. wystartowało długo wyczekiwane połączenie z Warszawy do Singapuru. Była to jedna z najdłuższych tras w ofercie LOT-u. Polski przewoźnik był jedną z pierwszych europejskich linii uruchamiających loty do Miasta Lwa.
Ił-62M w Anchorage na Alasce - 1987 r. (fot. Youtube)
Niech będą boeingi
4 listopada 1988 r. została podjęta decyzja o 20-letniej dzierżawie dwóch boeingów B767-200ER oraz jednego boeinga B767-300ER. Wiadomość ta była przyjęta z entuzjazmem w Polsce i Ameryce. Dzierżawa ze względu na długość była finansowana za pomocą dewiz i nie będzie obciążała skarbu państwa.
B767 w fabryce Boeinga - 1989 r. (fot. Boeing)
Pierwszy B767-200 ER pojawił się w kwietniu 1989 r., zaś drugi - miesiąc później. W sierpniu 1990 r. LOT odebrał pierwszego boeinga B767-300ER. Polski przewoźnik był pierwszą linią w Europie Środkowo-Wschodniej wykorzystującą samoloty produkcji amerykańskiej.
Nowe boeingi B767 sukcesywnie przejmowały kolejne trasy z siatki. Dzięki dalekiemu zasięgowi oraz zastosowaniu nowoczesnych technologii z rozkładu zostały wyeliminowane międzylądowania.
Skończony B767 w fabryce Boeinga - 1989 r. (fot. Boeing)
W 1989 r. LOT-owskie samoloty długodystansowe latały do dwunastu miast: Bangkoku, Bombaju, Chicago, Detroit, Dubaju, Los Angeles, Montrealu, New Delhi, Nowego Jorku, Pekinu, Singapuru i Toronto.
W 1990 r. polski przewoźnik otworzył połączenie do Newark oraz zawiesił rejsy czarterowe do Detroit.
Boeing B767 w starym malowaniu (fot. Wikipedia)
Rok później LOT wkroczył do Edmonton w Kanadzie. Silna pozycja LOT-u w Ameryce Północnej umożliwiła polskim emigrantom częste podróże do kraju. Ze względu na duże zapotrzebowanie przewozowe LOT leasingował boeingi B767 także od innych linii lotniczych. W okresie zwiększonego ruchu linia dzierżawił do trzech dodatkowych samolotów.
Nowy LOT w nowym świecie
Lata 90. XX wieku to w polskich liniach okres intensywnych zmian. Trwały dostawy samolotów typu boeing B737, B767 oraz ATR-42. Przestarzałe i niebezpieczne Ił-62M zostały odstawione - ostatni w 1992 r. Trwała przebudowa linii mająca na celu przystosowanie go do działalności w nowych warunkach gospodarki rynkowej.
To punkt zwrotny w historii polskiego przewoźnika, który po wycofaniu Iłów-62M dysponował odmienioną, ale znacznie uboższą flotą samolotów długodystansowych. Rosnące koszty operacyjne, ograniczone zdolności przewozowe czy konkurencja ze strony innych linii lotniczych zmusiły linię do rewizji siatki połączeń.
W ofercie zostały: Chicago, Edmonton, Montreal, Newark, Nowy Jork, Pekin i Toronto. LOT drastycznie zmniejszył oferowanie na trasach azjatyckich i mocno skoncentrował się na rynku amerykańskim. To początek trendu utrzymującego się w linii do 2010 r.
Boeing B767 ląduje w Warszawie (fot. LOT)
W 1994 r. nastąpiło podpisanie porozumienia code-share z American Airlines. LOT mógł się wtedy poszczycić najmłodszą flotą powietrzną wśród wszystkich towarzystw lotniczych na świecie.
DC-10 w Warszawie - 1994 r. (fot. LAC)
LOT w dalszym ciągu miał jednak trudności z realizacją planu lotów. Cztery własne boeingi B767 oraz dodatkowe maszyny dzierżawione od innych linii nie wystarczały. W związku z tym linia przejściowo leasingowała dwa (później trzy) samoloty typu McDonnell Douglas DC-10.
Pod koniec XX wieku LOT dysponował pięcioma boeingami B767 i był uważany za jedną z najlepszych linii lotniczych w Europie, z bardzo nowoczesną flotą i dobrym produktem pokładowym. Rejsy długodystansowe wykonywane były do: Chicago, Nowego Jorku, Newark i Toronto. Z taką ofertą long-haul LOT wkroczył w XXI w.
Liniowiec marzeń
LOT odnosił sukcesy międzynarodowe, rozwijał swoją flotę oraz hub w Warszawie. 26 października 2003 r. linia stała się częścią sojuszu lotniczego Star Alliance. LOT podpisuje nowe umowy partnerskie code-share z przewoźnikami takimi jak: United, bmi, Aeroflotem oraz All Nippon Airways.
B767 na lotnisku w Rzeszowie (fot. Jasionka.net)
Początek XXI wieku to okres silnej koncentracji LOT-u na regionach. Polski przewoźnik oferował rejsy z Krakowa do Chicago, Newark oraz Nowego Jorku-JFK. W 2007 r. wystartowały rejsy z Rzeszowa do Nowego Jorku-JFK oraz Newark. Rejsy transatlantyckie wykonywane z regionów powstały z myślą o polskiej emigracji żyjącej w Stanach Zjednoczonych.
">
Wszystkie te loty ostatecznie zostały zawieszone w 2010 r. W zamian za to LOT otworzył nową trasę z Warszawy do Hanoi. Rejsy były wykonywane zaledwie przez dwa lata. Sytuacja finansowa polskich linii zaczęła się pogarszać.
">
W 2012 r. zniknęły rejsy z Warszawy do Newark, jednocześnie została zwiększona częstotliwość lotów do Nowego Jorku-JFK. W maju 2012 r. LOT przywrócił rejsy do Pekinu, początkowo wykonywane boeingami B767.
Boeing B787-8 Dreamliner w Warszawie (fot. Piotr Bożyk)
30 listopada 2012 r. LOT odebrał pierwsze dwa boeingi B787-8 Dreamliner. W 2013 r. wszystkie wyprodukowane boeingi B787 zostały uziemione na kilka miesięcy.
Polski przewoźnik cierpiał na braki flotowe i miał trudności z realizacją rozkładu lotów. Do czterech boeingów B767-300ER, których odejście z floty zostało opóźnione, tymczasowo dołączył airbus A330-200. To jedyny epizod wykorzystania samolotu produkcji Airbusa w historii polskiej linii. Ponadto flota linii była dodatkowo zasilana jednym boeingiem B767 oraz jednym boeingiem B777-200ER. 1 czerwca 2013 r. po kilkumiesięcznej przerwie Dreamlinery wróciły do siatki połączeń.
Pod koniec czerwca LOT wykorzystywał już pięć boeingów B787-8. Od 10 sierpnia 2013 r. wszystkie rejsy long-haulowe są już realizowane przez nowoczesne samoloty. 1 maja 2014 r. LOT odbiera szóstego Dreamlinera.
Dwa boeingi B787-8 (fot. Piotr Bożyk)
W związku z przyjmowaniem pomocy publicznej od państw polski przewoźnik nie mógł otwierać nowych połączeń. Jeden z boeingów był w tym czasie leasingowany innym liniom lotniczym, zaś LOT wykorzystywał niezagospodarowane samoloty do lotów czarterowych.
W 2016 r. flota liczy sześć boeingów B787-8 Dreamliner, zaś LOT po zdjęciu unijnych ograniczeń rozpoczyna rejsy do Tokio. Następuje odświeżenie strategii long-haul i skupienie się na połączeniach azjatyckich. W sezonie letnim 2016 r. linia operuje z Warszawy do Chicago, Nowego Jorku, Pekinu, Tokio i Toronto, a od października do siatki dołączą także loty do Seulu.
W przyszłości LOT planuje rozszerzyć ofertę o kolejne miasta na wschodzie, prawdopodobnie pierwszym będzie chińskie Shenzhen. W przyszłym roku linia odbierze dwa nowe boeingi B787-8 Dreamliner i prawdopodobnie otworzy nowe połączenia.
infografika, okładka Piotr Golianek
#KOREKTA: Pierwotnie omyłkowo napisaliśmy, że pomocy publicznej LOT-owi udzieliła Komisja Europejska#