Nowy wóz strażacki w Łodzi
Reklama
Dziś (29.12) w Porcie Lotniczym im. Władysława Reymonta w Łodzi odbyło się spotkanie, na którym zaprezentowano nowy nabytek łódzkiego lotniska.
Jednostka Lotniskowej Straży Pożarnej wzbogaciła się o kolejny wóz strażacki. Obecnie Lotniskowa Straż Pożarna ma 3 pojazdy. Lentner Avenger to szczyt techniki wśród lotniskowych samochodów pożarniczych. Wyprodukowany w Niemczech, kosztował 2,8 mln zł.
Pojazd rozpędza się do 80 km/h w 27 sekund, a w ciągu 2 minut można nim dojechać w najbardziej odległe miejsce łódzkiego lotniska. Zbiorniki wozu można wypełnić 12 tysiącami litrów wody i 1,5 tysiącami litrów środka pianotwórczego oraz 250 kg proszku gaśniczego. Samochód może podać przy maksymalnej pracy pompy 7700 l wody w ciągu minuty przy ciśnieniu 17 barów.
Załogę wozu stanowi trzech strażaków, dla których przygotowano miejsca w kabinie kierowcy. Ciekawostką jest samo miejsce kierowcy, które zamontowano centralnie. W ten sposób ma on optymalne pole obserwacji podczas akcji ratowniczej, a także sam jeden może sterować poszczególnymi urządzeniami gaśniczymi.
Dzięki wozowi łódzkie lotnisko spełnia wszelkie wymogi bezpieczeństwa do obsługi największych samolotów w ruchu międzynarodowym. Jego fotografie można zobaczyć na stronie łódzkiego lotniska.
Tomasz Wyszyński
Jednostka Lotniskowej Straży Pożarnej wzbogaciła się o kolejny wóz strażacki. Obecnie Lotniskowa Straż Pożarna ma 3 pojazdy. Lentner Avenger to szczyt techniki wśród lotniskowych samochodów pożarniczych. Wyprodukowany w Niemczech, kosztował 2,8 mln zł.
Pojazd rozpędza się do 80 km/h w 27 sekund, a w ciągu 2 minut można nim dojechać w najbardziej odległe miejsce łódzkiego lotniska. Zbiorniki wozu można wypełnić 12 tysiącami litrów wody i 1,5 tysiącami litrów środka pianotwórczego oraz 250 kg proszku gaśniczego. Samochód może podać przy maksymalnej pracy pompy 7700 l wody w ciągu minuty przy ciśnieniu 17 barów.
Załogę wozu stanowi trzech strażaków, dla których przygotowano miejsca w kabinie kierowcy. Ciekawostką jest samo miejsce kierowcy, które zamontowano centralnie. W ten sposób ma on optymalne pole obserwacji podczas akcji ratowniczej, a także sam jeden może sterować poszczególnymi urządzeniami gaśniczymi.
Dzięki wozowi łódzkie lotnisko spełnia wszelkie wymogi bezpieczeństwa do obsługi największych samolotów w ruchu międzynarodowym. Jego fotografie można zobaczyć na stronie łódzkiego lotniska.
Tomasz Wyszyński