Katastrofa samolotu EgyptAir. Zlokalizowano wrak

20 maja 2016 13:44
4 komentarze
Airbus A320 należacy do EgyptAir realizujący rejs MS804 z Paryża CDG do Kairu zniknął z radarów nad Morzem Śródziemnym. Póki co nie są znane przyczyny problemu. Jak informuje wp.pl powołując się na światowe agencje prasowe - ze strony samolotu nie było żadnego alertu.
Reklama
Według agencji AP samolot rozbił się i spadł do morza. Z kolei przywołany przez wp.pl Reuters twierdzi, że kapitan statku handlowego znajdującego się w pobliżu zaobserwował ognień na niebie.

Francuskie władze nie wykluczają zamachu.

Na pokładzie podróżowało prawie 70 osób w tym troje dzieci, trzech pracowników ochrony linii i siedmioro członków załogi. Egipski przewoźnik podał, że większość z pasażerów stanowili obywatele Egiptu, ale na pokładzie byli też Francuzi, Brytyjczyk, Belg, Kanadyjczyk i Portugalczyk.

Samolotem realizującym zaginiony rejs był 12-letni airbus A320 o rejestracji SU-GCC i numerze seryjnym 2088 dostarczonym linii lotniczej Egyptair z linii produkcyjnej w 2003 r. Samolot miał na koncie około 48 000 godzin lotu. Był napędzany silnikami IAE engines.

Maszyna wystartowała z największego paryskiego lotniska o godz. 23:09 i do czasu zniknięcia o godz. 2:45 czasu lokalnego zdążyła już pokonać większość trasy. Kontakt z nią urwał się nagle na wysokości przelotowej 37 tys. stóp, po przeleceniu 16 km w egipskiej przestrzeni powietrznej.

W obszar prawdopodobnej katastrofy wysłano wojskowe samoloty, służby ratunkowe i zespoły poszukiwawcze.

AKTUALIZACJA godz. 10:59

Egipskie władze potwierdzają, że doszło do katastrofy. Samolot spadł do Morza Śródziemnego w okolicy wyspy Karpahtos. Nie są wykluczane żadne przyczyny tragedii, w tym - zamach terrorystyczny.

Na pokładzie było 66 osób. Znane jest także obywatelstwo ofiar. Wśród nich było: 30 Egipcjan, 15 Francuzów, 2 Irakijczyków oraz po jednym obywatelu Algierii, Arabii Saudyjskiej, Belgii, Czadu, Kanady, Kuwejtu, Portugalii, Sudanu i Wielkiej Brytanii.

AKTUALIZACJA godz.13:11

Eurocontrol zapewnia, że w okolicach ostatniej znanej pozycji, w której przebywał samolot EgyptAir, pogoda była doskonała. Należy zatem wykluczyć wpływ warunków atmosferycznych na katastrofę.

AKTUALIZACJA godz.20:54

Zlokalizowano wrak zaginionego airbusa. Wcześniej, w godzinach popołudniowych, pływające jednostki greckie i egipskie znalazły dryfujące fragmenty pochodzące z rozbitej maszyny.

Najbardziej prawdopodobną przyczyną tragedii był zamach terrorystyczny. Potwierdził to Minister Lotnictwa Cywilnego Egiptu, a także amerykańskie służy, zdaniem których na pokładzie doszło do wybuchu.

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, grecki Minister Obrony Panos Kammeno oświadczył, że przed zniknięciem samolot wykonał dwa gwałtowne obroty i nagle stracił wysokość. Z kolei w greckich mediach pojawiła się informacja, że podczas ostatniego kontaktu kontroli lotów z pilotami nic nie wskazywało na jakiekolwiek zagrożenie, a załoga kokpitu była w dobrym nastroju.

Francuska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie katastrofy. Wykonano już wstępne czynności - m. in. przesłuchano pracowników lotniska Paryż CDG.

Mamy także stuprocentową pewność, że na pokładzie tragicznego lotu nie było Polaków. Informacje te potwierdził Rafał Sobczyk, dyrektor Biura Rzecznika Prasowego MSZ.

AKTUALIZACJA 20.05.2016, godz. 7:11

Grackie media zdementowały informację, jakoby znalezione wcześniej kamizelki ratunkowe i plastikowe elementy pochodziły z zaginionego airbusa, a wrak ciągle pozostaje niezlokalizowany.

AKTUALIZACJA 20.05.2016, godz. 13:38

Egipska marynarka wojenna odnalazła szczątki airbusa, który wczoraj zniknął z radarów nad Morzem Śródziemnym. Szczątki maszyny zlokalizowano lok. 290 km na północ od Aleksandrii. W tym miejscu znaleziono dryfujące fragmenty rozbitego samolotu, rzeczy osobiste pasażerów, a grecki minister obrony twierdzi, że także fragment zwłok.

Trwają poszukiwania czarnych skrzynek.


fot. (okładka): Pieter van Marion (flickr.com, CC)

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
greg0303 2016-05-21 02:39   
greg0303 - Profil greg0303
Automatyczny system komunikacyjny przesyłania danych z pokładu samolotu (Aircraft Communications Addressing and Reporting System, tzw. ACARS) wysłał tuż przed zniknięciem samolotu z radarów raport o alarmie pożarowym: obecności dymu i wysokiej temperatury koło okna pierwszego oficera oraz toalety znajdującej się za kabiną pilotów. Transmisja danych trwała kilka minut.
greg0303 2016-05-20 02:55   
greg0303 - Profil greg0303
Według najnowszych informacji szczątki pływające w morzu nie pochodzą z zaginionego samolotu Egypt Air. Trwa walka z czasem, aby jak najszybciej odnaleźć maszynę i być może również osoby, które przeżyły katastrofę.

Wstępne analizy zapisów satelitarnych nie pokazują wybuchu samolotu. Zmiany kierunku lotu mogą oznaczać, że radar zarejestrował ruchy elementów maszyny już po jej rozpadku na części.

gość_a8bb1 2016-05-19 16:09   
gość_a8bb1 - Profil gość_a8bb1
straszne. Niech spoczywają w pokoju [*]
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy