Wizz nie planuje przyjaznej polityki bagażowej
Mirosław Pachowicz
Wizz Air nie zamierza zmieniać obecnej polityki bagażowej - przekonuje Józef Váradi, prezes węgierskiej linii. Według niego 80% pasażerów wystarcza mały bagaż podręczny.
Reklama
Wizz Air często krytykowany jest za bardzo restrykcyjną politykę bagażową. Dotyczy to tak bagażu podręcznego jak i rejestrowanego. Jest to także jedyna w Europie tak duża linia, która wprowadziła dwa formaty ładunków zabieranych przez pasażerów na pokład. Tzw. mniejszy bagaż podręczny o wymiarach 42/32/25 cm jest bezpłatny. Z kolei za większy (do 15 kg i wymiarach nieprzekraczających 56/45/25 cm) - trzeba zapłacić. Cena różni się w zależności od trasy i waha się między 44 a 78 zł. Przy czym jeśli płatność będzie dokonywana na lotnisku - jest stała i wynosi 150 zł.
Váradi jednoznacznie broni polityki bagażowej Wizz Aira, powołując się na statystyki.
- Warto zajrzeć od statystyk – w dzisiejszych czasach tylko 20% pasażerów posiada duży bagaż podręczny, 80% natomiast podróżuje z małym bagażem. W obecnej sytuacji pasażerowie mogą sami zdecydować i płacić tylko za to czego potrzebują - mówi Váradi.
Największy konkurent Wizz Aira linia Ryanair wprowadziła znaczne zmiany w bardziej elastycznym podejściu do bagażu wnoszonego na pokład. Váradijednak nie zamierza iść śladem Irlandczyków i nie planuje powrotu darmowego dużego bagażu podręcznego, który według niego wpłynąłby niekorzystnie na poziom cen biletów oferowanych przez jego linię.
- Ponieważ nie każdy zdaje sobie sprawę, że ma to wpływ na wypełnienie samolotu, koszta paliwa i inne czynniki związane z logistyką. Gdybyśmy powrócili do dużego bagażu podręcznego za darmo, ludzie zabieraliby więcej rzeczy, które - jak widać - nie są im potrzebne, a my musielibyśmy za to płacić, co wpłynęłoby na koszty biletów - dodaje.
W Ryanairze nie ma rozróżnienia na mały i duży bagaż podręczny. Oprócz standardowego bagażu podręcznego w wymiarach 55/40/20 cm i wadze do 10 kg, przewoźnik pozwala na nieodpłatne wniesienie na pokład małe torebki (akcesoriów) nieprzekraczających wymiarów 35/20/20 cm. Taka możliwość pojawiła się w ramach programu Always Getting Better, mającej na celu poprawę wizerunku przewoźnika.
Jeśli zdarzy się, że pasażer przekroczy limity, będzie musiał oddać swoje rzeczy do luku. Wtedy też będzie zmuszony zapłacić 50 euro lub 50 funtów. Jednak polityka kontrolna nie jest tak rygorystyczna jak miało to miejsce jeszcze kilka lat temu.
W przypadku bagażu rejestrowanego w Ryanairze obowiązuje bardziej skomplikowany system. Przede wszystkim mamy rozróżnione dwie opcje wagowe: 15 kg i 20 kg. Do tego dochodzą jeszcze zmienne taryfy ze względu na okres (poza sezonem i szczyt sezonu) oraz długość lotu. Opłata różni się także w zależności od czasu i miejsca dokonywania zakupu usługi, przy czym zawsze wyższa jest ta, której dokonamy na lotnisku. W sumie jest to prawie 20 różnych stawek.
Ceny zaczynają się od 20 euro za bagaż do 15 kg na większości tras poza szczytem sezonu. Najwięcej, bo 80 euro, zapłacimy za to za torbę 20-kilogramową na wybranych trasach (np. na Wyspy Kanaryjskie albo Wyspy Greckie) w szczycie sezonu. Kilogram nadbagażu kosztuje 10 euro i można go opłacić jedynie na lotnisku.
Prócz tego, linia oferuje możliwość przewozu różnych sprzętów - np. kijów golfowych, instrumentów muzycznych czy roweru. Dokładny cennik można zobaczyć tutaj.
Z kolei Wizz Air oferuje dwie wielkości bagażu rejestrowanego: do 23 kg i do 32 kg. Na ceny wpływ mają, podobnie jak w Ryanairze: sposób zakupu (on-line czy na lotnisku), okres podróży i długość trasy. I tak za bagaż do 23 kg poza sezonem zapłacimy od 65 do 152 zł, a w szczycie sezonu - od 109 do 196 zł (na lotnisku - niezależnie od okresu - 217 zł). Przewóz walizki z limitem 32 kg będzie kosztował od 109 do 196 zł poza sezonem i od 152 do 239 w szczycie sezonu (na lotnisku przez cały rok opłata wynosi 304 zł).
Prócz tego w Wizz Air przewieźć możemy także sprzęt sportowy. Linia ułatwia jednak przewóz instrumentów muzycznych, które można wziąć ze sobą na pokład jeśli nie przekraczają określonych rozmiarów lub wagi. Wymagana jest wtedy płatność jak za duży bagaż podręczny lub za bilet dla osoby dorosłej.
gość
marcowy
Affinitor
kidloco
kobek