Finavia: Udany początek roku
Ruch pasażerski na lotniskach Finlandii wrósł w styczniu 2016 r. o 5,8 proc. w porównaniu do tego samego miesiąca ubiegłego roku. Łączenie zarejestrowano blisko 1,53 mln pasażerów. Tylko w samym Helsinkach odprawiono o 6,4 proc. podróżnych więcej (prawie 1,23 mln).
Reklama
W stołecznym fińskim porcie z tras międzynarodowych skorzystało ok. 1,01 mln osób (+5,6 proc.), a z krajowych 220 tys. (+10,4 proc.).
W porcie tym wykonano 6,3 tys. starów i lądowań (+2,6 proc.).
Wzrosły także przewozy towarowe o 7,8 proc. do poziomu 13,1 tys. ton.
Z grupy Finavia największy wzrosty zanotowano na lotnisku w Savonlinna (+194,4 proc., 900 osób). Dalej uplasowały się: Jyväskylä (73,9 proc., ponad 5 tys. pasażerów), Kajaani (+31,5 proc., ponad 7,1 tys.). Dobrze wypadły także porty w Kokkola-Pietarsaari (+28,5 proc., blisko 11,8 tys.) oraz w Ivalo (+26,2 proc., ok. 19,5 tys.).
Największy spadek dotknął port lotniczy w Lappeenranta, który w ubiegłym miesiącu nie odprawioł żadnego pasażera. Dużo gorzej niż w styczniu 2015 r. radziły sobie także lotniska w Pori (-81,4 proc., 178 osób), Tampere (-45,2 proc., ponad 11,1 tys.) oraz Enontekiö (-26,1 proc., 291 osób).
Rozpatrując ruch regularny z Finlandii z punktu widzenia geograficznego, to w stosunku do ubiegłego roku nie nastąpiły zmiany w 5 najpopularniejszych kierunkach europejskich. Zmieniły się tylko miejsca. I tak w styczniu 2016 r. na pierwszym miejscu znalazła się Szwecja (121 tys. podróżnych, +5,6 proc.), dalej Niemcy (117 tys., -0,1 proc.), Hiszpania (91 tys., +12,7 proc.), Wielka Brytania (73 tys., -4,6 proc.) i Dania (50 tys. +0,9 proc.). Polska znalazła się w drugiej dziesiątce (15,3 tys. pasażerów), ale za to z dużym wzrostem (+19,7 proc.).
Z tras międzykontynentalnych największą popularnością cieszyły się połączenia do Tajlandii (47,7 tys. odprawionych, +3,5 proc.), dalej do Japonii (393 tys., +8,7 proc.) oraz Chin (28,3 tys., +13,8 proc.).
W segmencie połączeń czarterowych najwięcej pasażerów zarejestrowano na trasach do Hiszpanii (40 tys., -17,7 proc.) oraz Tajlandii (11,2 tys., -26,1 proc.).