Norwegian znów z zyskiem
Po jednym roku strat linie Norwegian znów przyniosły zysk netto. Przewoźnik w 2015 r. zarobił na czysto 246,2 mln koron norweskich (ok. 112 mln zł). Przychody operacyjne spółki wzrosły aż o 15 proc., dwukrotnie szybciej niż liczba pasażerów.
Reklama
W ubiegłym roku Norwegian zanotował stratę netto po raz pierwszy od ośmiu lat. Jednak spółka szybko wróciła do rentowności, którą napędzał rozwój połączeń długodystansowych.
Przychody linii rosły dwukrotnie szybciej niż ruch lotniczy - liczba pasażerów wzrosła tylko o 7 proc. do 25,75 mln osób. Poprawiło się jednak średnie wypełnienie. Wskaźnik ten wzrósł do 86 proc. wobec 81 proc. rok temu. Z uwagi na rozwój połączeń długodystansowych o 5 proc. do ponad 1,4 tys. km wzrosła średnia długość odcinka lotu linii Norwegian.
Aż o 8 proc. wzrósł przychód jednostkowych (RASK) - wyniósł on 0,38 korony. Koszty jednostkowe spadły równocześnie o 1 proc. do 0,42 korony. Po odliczeniu paliwa koszt jednostkowy wyniósł 0,31 korony i był o 9 proc. wyższy niż rok wcześniej. Na każdego pasażera przypadało średnio 129 koron przychodu ze sprzedaży usług dodatkowych.
Łączne wydatki na paliwo spadły aż o 18 proc. do 5,18 mld koron. Koszty pracy, druga co do wielkości pozycja kosztowa linii, wzrosły o 7 proc. do 3,43 mld koron, a wydatki na opłaty lotniskowe i związane z kontrolą ruchu lotniczego zwiększyły się o 8 proc. do 2,95 mld.
Norwegian wydał w 2015 r. aż o 20 proc. więcej na leasing samolotów. Wydatki na ten cel sięgnęły 2,21 mld koron.