Czeski film trwa. CSA opuszcza Łódź i Rzeszów.
Piotr Golianek
Czech Airlines nie planują przywrócić swoich lotów z Łodzi i Rzeszowa. Lotniska zostały usunięte z systemu rezerwacyjnego czeskiej linii.
Reklama
Przewoźnik zapowiedział, że w sezonie letnim wrócić do obsługi tras z Łodzi do Pragi i Edynburga oraz z Rzeszowa do Edynburga. Wznowienie lotów miało nastąpić 27 lutego br. - informowaliśmy o tym w artykule o zawieszeniu trasy z Rzeszowa i z Łodzi.
Głównym powodem czasowego zawieszenia połączeń na trasach pomiędzy Łodzią a Pragą oraz Łodzią i Edynburgiem od 8 stycznia do końca lutego 2016 jest niski popyt na rynkach polskim, szkockim i czeskim na te połączenia. Ten fakt ma negatywny wpływ na wyniki biznesowe na tych trasach - mówił Ján Tóth, dyrektor handlowy i marketingowy CSA.
Teraz wiadomo, że do wznowienia rejsów nie dojdzie. Oba porty nie figurują już w systemie rezerwacyjnym linii, co jest jednoznaczne z tym, że linia Czech Airlines nie zamierza wracać na te regionalne lotniska. Całkowite zamknięcie połączeń było prawdopodobnie podyktowane wysokimi kosztami i niezadowalającą frekwencją.
Tymczasem na 27 marca 2016 roku zapowiedziano start nowego połączenia CSA z Pragi do Poznania i Gdańska. Do 22 lutego realizowane będą rejsy czarterowe z Radomia przez Ostrawę do Pragi. Z systemu nie wynika, że loty miałyby odbywać się także w późniejszym okresie.
fot. CSA
gość
jsg
demar
krzysiekl