airBaltic najbardziej punktualny. LOT wysoko
Tylko jeden na 20 lotów linii airBaltic w ubiegłym roku był spóźniony - wynika z danych OAG Punctuality League. Łotewska linia zwyciężyła w rankingu najbardziej punktualnych przewoźników na świecie. Wysokie, 10. miejsce zajął LOT.
Reklama
W 2015 r. dokładnie 94,39 proc. lotów airBaltic dolatywało do miejsca docelowego w ciągu maksymalnie 15 minut od planowanego przylotu. Linia zdeklasowała rywali - nad drugą linią, panamską Copa Airlines, ma niemal 3 pkt. proc. przewagi.
Sukces airBaltic w dużej mierze wynika z tego, że baza linii jest na stosunkowo niedużym lotnisku w Rydze, a jej siatka połączeń opiera się o loty krótkiego zasięgu, które co do zasady są bardziej punktualne. Nie bez znaczenie jest też to, że airBaltic jest zdecydowanie największą linią na lotnisku w Rydze, co ułatwia obsługę operacyjną połączeń.
Wskaźnik 90 proc. punktualnych lotów poza airBaltic osiągnęły jeszcze linie Copa Airlines (91,69 proc.), Azul (91,03 proc.) i Japan Airlines (90,44 proc.).
Wysokie, 10. miejsce w rankingu zajął LOT, którego samoloty dolatują o czasie w 88,88 proc. przypadków. Przed polską linią znalazły się m.in. Finnair i Austrian Airlines, minimalnie gorsze są KLM i SAS.
Statystyki wskazują, że większe problemy z punktualnością mają linie niskokosztowe. W czołowej dwudziestce znalazły się tylko dwa low-costy: Azul na trzecim miejscu i Norwegian na 20. (86,67 proc.). W oficjalnym rankingu brakuje jednak Ryanaira - wynika to z tego, że OAG dysponuje danymi z niewystarczającej części rejsów tej linii. Gdyby jednak uwzględnić irlandzką spółkę, z wynikiem 88,7 proc. zajęłaby ona 11. miejsce wśród wszystkich linii i drugie wśród niskokosztowych.
Spośród sklasyfikowanych europejskich linii niskokosztowych w tej kategorii znalazły się: Germanwings (84,25 proc. punktualnych lotów, 8. miejsce w kategorii), Transavia (82,29 proc., 10.), easyJet (80,12 proc., 14.) i Vueling (76,86 proc., 19.). W klasyfikacji nie ma Wizz Aira, jednak OAG nie wyjaśnia, czy powodem jest fatalny współczynnik punktualności, czy też zbyt mały zbiór danych.
Analitycy OAG oceniają, że gorsze wyniki punktualności low-costów to efekt znacznie bardziej napiętego rozkładu połączeń linii tego typu.
Dane wskazują też, że większe szanse na przylot o czasie mają pasażerowie mniejszych linii. Spośród największych światowych przewoźników w czołowej dwudziestce znalazły się jedynie linie japońskie (JAL na trzecim miejscu i ANA na czwartym), KLM (12. miejsce), Qantas (15.), Iberia (16.) i Qatar Airways (19.). Nie ma wśród nich ani amerykańskich linii, ani liderów rynku europejskiego lub bliskowschodniego (poza katarską spółką).
Najlepsza spośród głównych amerykańskich linii tradycyjnych, Delta Air Lines, notuje jedynie 84,46 proc. rejsów o czasie. American Airlines ma wynik 80,14 proc., a United - 78,99 proc.
OAG wyróżnił również linie, które w ciągu roku najbardziej poprawiły wynik. W tej kategorii pierwsze miejsce zajęły linie Etihad Airways (poprawa o 15,2 pkt. proc. do 72,7 proc. punktualnych lotów), które wyprzedziły TAP Portugal i Aviancę.
grafiki Dominik Sipinski/Pasazer.com