Finnair: Airbusy zastąpią E-Jety
W ciągu kilku lat wszystkie embraery E-Jet z floty Finnaira zostaną zastąpione przez maszyny z rodziny airbusa A320. Wzmocnienie floty Finnaira jest niezbędne do wykonania planowanej strategii podwojenia ruchu lotniczego do Azji - dowiedział się Pasazer.com.
Reklama
We flocie fińskiej linii jest obecnie 15 E-Jetów. Wszystkie obsługiwane są przez spółkę zależną Nordic Regional Airlines (NORRA). Embraery będą wycofywane stopniowo i zastępowane przez maszyny z rodziny A320. Początkowo z floty odejdą E170, a następnie E190.
NORRA użytkuje także 12 ATR-ów 72-500, które są własnością Finnaira. Według najnowszych informacji pozostaną one nadal we flocie i obsługiwać będą połączenia regionalne.
- Zwiększamy nasze oferowanie na potrzeby dostarczania pasażerów do naszego cały czas rozwijającego się hubu w Helsinkach. Potrzeba większej pojemności floty wąskokadłubowej podyktowana jest planami ekspansji rejsów dalekodystansowych. Nasza flota szerokokadłubowa będzie się składać w przyszłości z 19 maszyn A350, które trzeba odpowiednio zapełnić, aby zapewnić ich rentowność - powiedział nam Pekka Vauramo, prezes linii Finnair.
Według prezesa nie ma obecnie potrzeby inwestowania w nowy produkt Airbusa jakim jest rodzina A320neo.
- Nie jesteśmy zainteresowani obecnie airbusami A320neo. Naszą flotę będziemy uzupełniać o modele ze starszymi silnikami - ceo (current engine option). Paliwo lotnicze bardzo potaniało i nie widzimy obecnie potrzeby prowadzenia tak dużej inwestycji we flotę wąskokadłubową kiedy możemy uzyskać podobne przychody bez wielkich zmian. Oczywiście jeżeli sytuacja miałaby wrócić do tej sprzed 2-3 lat gdzie za tonę paliwa płaciliśmy ponad 1000 dolarów amerykańskich, to jest to opcja do rozważenia. Natomiast jeżeli ta sytuacja się nie zmieni i paliwo stanieje o kolejne kilkanaście dolarów, to stare airbusy bez problemu na siebie zarobią - dodał Vauramo.
Airbusy zasilające flotę Finnaira będą używane, a ich właścicielami są firmy leasingowe.
Wkrótce zaprezentujemy obszerny wywiad z prezesem Finnaira, w którym przeczytacie m.in. o planach flotowych przewoźnika, rozwoju na rynku chińskim, A350 oraz strategii podwojenia ruchu na trasach do Azji.
Obecnie flota Finnaira składa się z 61 samolotów: dziewięciu airbusów A319, 10 A320, 11 A321, ośmiu A330-300, pięciu A340-300, trzech A350-900, trzech embraerów E170 oraz 12 E190. Finnair jest także właścicielem 12 ATR-ów 72-500 obsługiwanych przez NORRA. Fiński przewoźnik oczekuje na dostawę 18 airbusów: 16 nowych A350-900XWB oraz dwóch używanych A321.
Fot. Piotr Bożyk
NORRA użytkuje także 12 ATR-ów 72-500, które są własnością Finnaira. Według najnowszych informacji pozostaną one nadal we flocie i obsługiwać będą połączenia regionalne.
- Zwiększamy nasze oferowanie na potrzeby dostarczania pasażerów do naszego cały czas rozwijającego się hubu w Helsinkach. Potrzeba większej pojemności floty wąskokadłubowej podyktowana jest planami ekspansji rejsów dalekodystansowych. Nasza flota szerokokadłubowa będzie się składać w przyszłości z 19 maszyn A350, które trzeba odpowiednio zapełnić, aby zapewnić ich rentowność - powiedział nam Pekka Vauramo, prezes linii Finnair.
Według prezesa nie ma obecnie potrzeby inwestowania w nowy produkt Airbusa jakim jest rodzina A320neo.
- Nie jesteśmy zainteresowani obecnie airbusami A320neo. Naszą flotę będziemy uzupełniać o modele ze starszymi silnikami - ceo (current engine option). Paliwo lotnicze bardzo potaniało i nie widzimy obecnie potrzeby prowadzenia tak dużej inwestycji we flotę wąskokadłubową kiedy możemy uzyskać podobne przychody bez wielkich zmian. Oczywiście jeżeli sytuacja miałaby wrócić do tej sprzed 2-3 lat gdzie za tonę paliwa płaciliśmy ponad 1000 dolarów amerykańskich, to jest to opcja do rozważenia. Natomiast jeżeli ta sytuacja się nie zmieni i paliwo stanieje o kolejne kilkanaście dolarów, to stare airbusy bez problemu na siebie zarobią - dodał Vauramo.
Airbusy zasilające flotę Finnaira będą używane, a ich właścicielami są firmy leasingowe.
Wkrótce zaprezentujemy obszerny wywiad z prezesem Finnaira, w którym przeczytacie m.in. o planach flotowych przewoźnika, rozwoju na rynku chińskim, A350 oraz strategii podwojenia ruchu na trasach do Azji.
Obecnie flota Finnaira składa się z 61 samolotów: dziewięciu airbusów A319, 10 A320, 11 A321, ośmiu A330-300, pięciu A340-300, trzech A350-900, trzech embraerów E170 oraz 12 E190. Finnair jest także właścicielem 12 ATR-ów 72-500 obsługiwanych przez NORRA. Fiński przewoźnik oczekuje na dostawę 18 airbusów: 16 nowych A350-900XWB oraz dwóch używanych A321.
Fot. Piotr Bożyk