Poznań w tyle

9 grudnia 2004 14:07
Reklama
Wrocław i Kraków już mają w rękawie połączenia lotnicze z Londynem. W tyle pozostaje Poznań, który po upadku Air Polonii stracił jedyne połączenie z tamtejszego lotniska. Dlaczego?
Samorządowcy z poznańskiego ratusza zapewniają, że kwestia wejścia taniego przewoźnika na lotnisko Ławica to kwestia czasu. Poznań prowadzi rozmowy z kilkoma tanimi przewoźnikami, w tym z irlandzkim Ryanairem. Nieoficjalnie wiadomo, że w grę wchodzą dwa kierunki: Londyn i Paryż. Ten pierwszy kierunek przetestowała Air Polonia - przez rok przewiozła z Poznania do Wielkiej Brytanii 30 tys. pasażerów.
Wrocław i Kraków, które już oficjalnie chwalą się dopięciem negocjacji z Ryanairem, zadeklarowały, że pomogą przewoźnikowi szukać pasażerów przez promocję regionu na stronie internetowej firmy. Poznań też tego nie wyklucza.
- Oczywiście też deklarujemy pomoc przy promocji i marketingu połączeń - mówi Kayser.

By przyciągnąć nowe linie, poznańska Ławica proponuje im niższe opłaty lotniskowe. Zdaniem Kaysera elementem, który dodatkowo może wpłynąć na przyciągnięcie tanich linii, jest rozwój połączeń regionalnych. Pod koniec listopada w naszym mieście zawiązała się grupa złożona z przedstawicieli kilku miast, które chciałyby uruchomić linie krajowe, np. pomiędzy Poznaniem a Zakopanem (poprzez lotnisko w słowackim Popradzie) czy Gdańskiem. Dzięki takim połączeniom Poznań byłby jeszcze bardziej atrakcyjni dla tanich przewoźników, bo stałby się portem wylotowym w świat także dla mieszkańców innych miejscowości.
W styczniu do Poznania przyjadą przedstawiciele firm, które byłyby zainteresowane obsługą takich połączeń.

Paweł Cybulak

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy