W Łodzi powstał klaster logistyczny
W Łodzi powstał klaster "LODZistics", którego głównym celem będzie stworzenie profesjonalnego ośrodka koordynującego rozwój potencjału logistycznego regionu łódzkiego i zwiększenie jego międzynarodowej konkurencyjności.
Reklama
Inicjatywa będzie zrzeszać przedsiębiorstwa, samorządy, jednostki badawczo - rozwojowe, instytucje otoczenia biznesu, a także osoby fizyczne lub prawne działające w sektorze logistyki i transportu. Na obecnym etapie w skład grupy inicjatorów wchodzą: ASM- Centrum Badań i Analiz Rynku Sp. z o.o., Łódzka Agencja Rozwoju Regionalnego SA, Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna SA, Politechnika Łódzka, Uniwersytet Łódzki, Port Lotniczy Łódź im. Władysława Reymonta Sp. z o.o., Lufthansa Cargo, Raben Polska Sp. z o.o, T-PROJECT LOGISTICS Sp. z o.o., Gmina Miasto Łódź i Gmina Stryków.
Klaster LODZistics powstaje pod auspicjami Urzędu Marszałkowskiego województwa łódzkiego.
Działania sieci skupią się na podniesieniu konkurencyjności firm poprzez stymulowanie innowacyjności branży logistycznej, w tym transferu technologii, rozwoju dobrych praktyk, wspólnych projekty oraz zastosowania nowoczesnych rozwiązań transportowych, m.in. przewozów intermodalnych, systemu RFS w transporcie lotniczym czy eco-drivingu.
Jednym z aspektów łączącym członków klastra będzie możliwość oddziaływania na profil szkolnictwa zawodowego i wyższego pod kątem logistyki, co będzie stanowić wyjątkową korzyść dla podmiotów związanych z branżą. Umożliwi to budowę pomostu łączącego kraje Unii Europejskiej i Europy Wschodniej w oparciu o jeden z największych klastrów logistycznych w Europie - Logistics in Walonia.
Inicjatorzy stworzenia klastra podkreślają, że Łódź ma wyjątkowo dobrą lokalizację przy skrzyżowaniu autostrad A1 i A2. W regionie jest niemal nieograniczony dostęp do powierzchni magazynowej, a średni dystans dystrybucji (czyli odległość od magazynu do miejsca docelowego) to tylko 217 km - najmniej w Polsce. Łódź już teraz jest jednym z największych ośrodków transportu ładunków w Polsce. Lotnisko im. Władysława Reymonta w 2014 r. zajęło trzecie miejsce w kraju - więcej cargo odprawiły tylko Warszawa i Katowice. Wyzwaniem jest jednak zwiększenie udziału przewozów lotniczych - teraz niemal wszystkie ładunki są transportowane w formule RFS ("cargo lotnicze na kołach").