Lufthana porozumiała się ze związkiem ver.di
Dominik Sipiński
Niemiecki przewoźnik wypłaci w 2015 r. 2250 euro każdemu pracownikowi koncernu. Do tego pensje w 2016 i 2017 r. będą rosły o 2,2 proc. rocznie. To efekt porozumienia Lufthansy ze związkowcami, które ma zapobiec przyszłym strajkom.
Reklama
Jednorazowa wypłata premii i podwyżki obejmą 30 tys. pracowników Lufthansy, Lufthansy Cargo, Lufthansy Technik i LSG Sky Chefs. Jak podkreślił koncern w komunikacie prasowym, w ten sposób dzieli się z pracownikami wyjątkowo dobrymi wynikami finansowymi za cały rok 2015.
Osoby uczące się zawodu (czeladnicy w niemieckim systemie szkolenia zawodowego) mogą liczyć na premię w wysokości 600 euro. Podwyżki o 2,2 proc. od 1 stycznia 2016 i 2017 r. obejmą wszystkich zatrudnionych, w tym czeladników.
Strony osiągnęły też porozumienie co do funduszu emerytalnego. Osoby, które rozpoczną pracę do końca 2015 r., będą mogły wybrać stary, korzystniejszy dla pracowników system. Z kolei pracownicy przyjęci po 1 stycznia 2016 r. będą objęci nowym systemem - Lufthansa będzie płaciła składkę w wysokości 5,2 proc. pensji, a pracownicy dopłacą dodatkowy 1 proc.
Przedstawiciele Lufthansy podkreślili w komunikacie prasowym, że osiągnięte porozumienie rozpoczyna okres zmian w formie wynagradzania, na których skorzystają pracownicy i pracodawca. Umowa ze związkiem ver.di powinna też zabezpieczyć spółkę przed przyszłymi strajkami. Tygodniowy protest pracowników na początku listopada mógł kosztować niemiecką firmę nawet ponad 70 mln euro.
gość
jsg
demar
krzysiekl