Qantas planuje rekordowo długą trasę

20 listopada 2015 14:54
4 komentarze
Australijska linia Qantas snuje ambitne plany uruchomienia najdłuższej trasy lotniczej świata. Przewoźnik chciałby oferować rejsy z Sydney do Nowego Jorku bez międzylądowania.
Reklama
Bezpośrednie połączenie odbywałoby się już bez międzylądowania w Los Angeles i stało się najdłuższą obsługiwaną trasą na świecie, trwającą w przybliżeniu 19 godzin.

Jednak wymagałoby to nowej generacji samolotów, która miałaby się pojawić na początku przyszłej dekady, kiedy to Qantas będzie odświeżać flotę dalekiego zasięgu.

- Codziennie ponad 300 naszych pasażerów podróżuje do Nowego Jorku, zapotrzebowanie na loty wciąż rośnie, jednak po prostu nie jesteśmy w stanie uruchomić bezpośrednich połączeń na tej trasie z powodów technologicznych - powiedział prezes linii Alan Joyce podczas lunchu z mediami w Sydney.

Joyce dodał, że jak tylko na rynku pojawią się samoloty bardzo dalekiego zasięgu, Nowy Jork znajdzie się w ofercie.

- Obserwujemy uważnie nowe boeingi B777-8X, które teoretycznie miałyby wystarczający zasięg żeby wykonywać taką trasę, jednakże B777-8X będą dostępne dopiero w okolicach 2020 r. - zaznaczył Joyce.

Nowe boeingi mogłyby zastąpić airbusy A380 znajdujące się obecnie we flocie linii.


Już w tej chwili przewoźnik planuje loty mniejszymi boeingami B787-9 Dreamliner pod koniec 2017 r. Projekt B777-8X jest jednym z tematów intensywnych rozmów w australijskiej linii.

- Mamy ludzi, którzy pracują z Boeingiem i Airbusem - pracowaliśmy razem nad modelem A380, przepracowaliśmy wiele godzin z B787 i to samo zamierzamy zrobić z B777-8X - mówił Joyce.

Na pytanie czy naprawdę są na rynku pasażerowie chętni na tak długie loty prezes Qantas International Gareth Evans odpowiedział twierdząco. Evans dodatkowo podkreślał, że na tak długiej trasie samolot będzie musiał być odpowiednio skonfigurowany, oferując odpowiednio wysoki standard klasy premium. Do oceny pozostaje także fakt odpowiedniej ilości miejsca do przechowania i przygotowania trzech pełnych posiłków dla każdego pasażera.

Plany linii Qantas są raczej zapowiedzią nowej długoterminowej polityki niż sprecyzowaną obietnicą. Można odnieść wrażenie, że Qantas będzie dążył w przyszłości do pozbycia się większych samolotów i latania mniejszymi do większej liczby nawet bardziej odległych kierunków.

Aktualnie loty bardzo dalekiego zasięgu nie cieszą się największą popularnością wśród przewoźników, choć coraz linii decyduje się dłuższe połączenia. Wraz z nowymi generacjami samolotów ten trend będzie miał szansę się zmienić. O ile rzeczywiście znajdą się pasażerowie chętni na spędzenie całego dnia w samolocie.

fot. Qantas

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
demar 2015-11-21 14:47   
demar - Profil demar
Nie tylko Qantas planuje ultra długie trasy non-stop.
Singapore Airlines oficjalnie już zapowiedział powrót w 2018 roku trasy SIN-LAX (7621nm), a także poważnie myśli o SIN-JFK (8287nm) lub SIN-EWR (8285nm).

Nowe modele samolotów na pewno pomagają i można śmiało pobawić się w prognozy. Samoloty o zasięgu ponad 9500nm są już na deskach (czy raczej komputerach) projektantów i inżynierów. Wystarczy wspomnieć A350R (miał mieć jakieś 2-3 godziny lotu więcej niż A350-900ULR), czy właśnie B777-8LX.
Spodziewam się, że trasy SYD-JFK (8646nm) w ciągu 5 lat nie zobaczymy, zajmie to nieco dłużej. Na LHR-SYD (9188nm) będziemy musieli poczekać pewnie jeszcze z 15-20 lat, a to na tyle długo, że wiele może się jeszcze zdarzyć.
Natomiast LHR-PER (7829nm) czyli bezpośrednia regularna trasa z Londynu do Australii jest bardzo prawdopodobna już za jakieś 4-7 lat.

Jeśli Singapore odniesie sukces pójdą za nim kolejne linie i Qantas na pewno będzie tutaj jednym z silnych graczy.
Trzeba także pamiętać, że ultra długie loty to domena klasy premium i bilety na pewno nie będą tanie.
gość_9c768 2015-11-21 10:48   
gość_9c768 - Profil gość_9c768
Ale trasy o których Qantas wielokrotnie mówił, a chciałby na nich operować to LHR-SYD i LHR-MEL. Mowa oczywiście o rejsach non stop.
pszn 2015-11-20 16:47   
pszn - Profil pszn
"Nowe boeingi mogłyby zastąpić airbusy A380 znajdujące się obecnie we flocie linii" - co za bzdura... A380 to zupełnie inna klasa samolotów.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy