Andrzej Adamczyk ministrem transportu
Kandydatem na ministra transportu w nowym rządzie jest Andrzej Adamczyk - doświadczony parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości specjalizujący się z zagadnieniach infrastrukturalnych. Jednak lotnictwo do tej pory nie było jego ulubionym obszarem.
Reklama
Andrzej Adamczyk, poseł PiS od 2005 r. i wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury od 2008 r., obejmie zapewne tekę szefa przywróconego Ministerstwa Transportu i Budownictwa. Jego kandydaturę musi jeszcze zatwierdzić prezydent i parlament.
Resort powstanie w wyniku podzielenia Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Adamczyk będzie zarządzał polityką transportową i infrastrukturalną z wyjątkiem morskiej (ta trafi do również nowego Ministerstwa Gospodarki Morskiej) oraz budownictwem. Najprawdopodobniej Ministerstwo Transportu nie będzie zajmowało się rozdziałem i rozliczaniem środków unijnych. Nowo powstały resort będzie mniejszy niż MIR, ale ma być sprawniejszy.
Kandydat na ministra transportu jest ekspertem od drogownictwa i budownictwa - choć ostro krytykował rząd, to nawet posłowie z innych partii uznają go za merytorycznego eksperta. Bardzo skutecznie zabiegał m.in. o inwestycje w swoim regionie, uczestniczył w pracach nad nowelizacją prawa budowlanego. Składał również interpelację dotyczące transportu kolejowego oraz sporadycznie lotnictwa.
Adamczyk nie wypowiadał się jednak często na tematy lotnicze, dlatego zapewne mocną pozycję w nadzorze nad tym sektorem będzie miał odpowiedni wiceminister.
Pod Ministerstwo Transportu podlegać będą m.in. Urząd Lotnictwa Cywilnego, Polska Agencja Żeglugi Powietrznej i PPL. Resort ma niewielki wpływ na LOT - przewoźnik podlega pod Ministerstwo Skarbu Państwa, które objął Dawid Jackiewicz. Ten europoseł PiS był bardzo ostrym krytykiem działań zarządu Sebastiana Mikosza. Konflikt był na tyle duży, że przewoźnik skierował nawet przeciwko Jackiewiczowi pozew cywilny o działanie na szkodę spółki.
Objęcie funkcji przez Jackiewicza będzie zapewne oznaczało szybką zmianę na stanowisku prezesa LOT-u. Stanowisk nie mogą być też pewni szefowie agencji i spółek podlegających pod Ministerstwo Transportu. Szefem ULC jest obecnie były poseł PO, Piotr Ołowski.