Transaero przechodzi do historii
Ewelina Leśniak
Największa prywatna rosyjska linia lotnicza w nocy z niedzieli (25.10.) na poniedziałek zakończyła operacje lotnicze.
Reklama
Rosyjskie ministerstwo transportu z dniem 26 października anulowało certyfikat przewoźnika lotniczego (AOC) linii Transaero. Tym samym kończy się historia drugiej pod względem liczby przewożonych pasażerów, a pozostającej w prywatnych rękach rosyjskiej linii lotniczej.
21 października Ministerstwo Transportu Federacji Rosyjskiej wydało komunikat, w którym poinformowano o przejęciu przez Aerofłot 56 tras międzynarodowych ze 156 oferowanych przez Transaero. Dopuszczenie tymczasowe, jakie Aerofłot otrzymał na te trasy jest ważne do 30 października 2016 r. z możliwością dalszego przedłużenia. W tym samym czasie wewnątrzkrajowe trasy mogą zostać przejęte przez innych przewoźników. Aerofłot, w związku z przejęciem tras upadającej linii, został zobowiązany do zatrudnienia 6385 pracowników Transaero.
Z zapisów federalnego rejestru informacji na temat faktów związanych z działalnością podmiotów prawnych wynika, że sąd arbitrażowy będzie prowadził postępowanie o upadłość Transaero. Do sądów wpłynęły wnioski o upadłość linii lotniczej złożone przez wierzycieli - banki Sbierbank i Alfa-Bank.
Jeszcze dzień przed decyzją rosyjskiego ministerstwa transportu o cofnięciu certyfikatu linie lotnicze S7 informowały o podpisaniu umowy na zakup pakietu kontrolnego akcji upadających linii Transaero. Część kredytodawców zgodziła się na model restrukturyzacji długów Transaero zaproponowanego przez S7, polegający na oddaniu w ich ręce 49 proc. akcji nowo powstałej spółki (grupy kapitałowej S7 oraz Transaero) w zamian za umorzenie długu finansowego. Przeciwko takiemu rozwiązaniu wystąpił m.in. Sbierbank.
Transaero znalazło się na skraju bankructwa z powodu wysokiego zadłużenia, wynoszącego ponad 250 mld rubli (ponad 4 mld USD). Od września linie lotnicze działają pod kontrolą operacyjną linii Aerofłot. Planowano, że ponad 75 proc. akcji zostanie odkupione przez największego rosyjskiego przewoźnika za cenę 1 rubla, jednakże do transakcji nie doszło.
Do 15 grudnia Aeroflot nadal będzie przewoził pasażerów, którzy wykupili bilety na rejsy Transaero. Po tym terminie ten przewoźnik wypłaci rekompensaty za bilety klientom upadłej linii. Liczba osób dotkniętych kłopotami Transaero szacowana jest na ponad 67 tys.
21 października Ministerstwo Transportu Federacji Rosyjskiej wydało komunikat, w którym poinformowano o przejęciu przez Aerofłot 56 tras międzynarodowych ze 156 oferowanych przez Transaero. Dopuszczenie tymczasowe, jakie Aerofłot otrzymał na te trasy jest ważne do 30 października 2016 r. z możliwością dalszego przedłużenia. W tym samym czasie wewnątrzkrajowe trasy mogą zostać przejęte przez innych przewoźników. Aerofłot, w związku z przejęciem tras upadającej linii, został zobowiązany do zatrudnienia 6385 pracowników Transaero.
Z zapisów federalnego rejestru informacji na temat faktów związanych z działalnością podmiotów prawnych wynika, że sąd arbitrażowy będzie prowadził postępowanie o upadłość Transaero. Do sądów wpłynęły wnioski o upadłość linii lotniczej złożone przez wierzycieli - banki Sbierbank i Alfa-Bank.
Jeszcze dzień przed decyzją rosyjskiego ministerstwa transportu o cofnięciu certyfikatu linie lotnicze S7 informowały o podpisaniu umowy na zakup pakietu kontrolnego akcji upadających linii Transaero. Część kredytodawców zgodziła się na model restrukturyzacji długów Transaero zaproponowanego przez S7, polegający na oddaniu w ich ręce 49 proc. akcji nowo powstałej spółki (grupy kapitałowej S7 oraz Transaero) w zamian za umorzenie długu finansowego. Przeciwko takiemu rozwiązaniu wystąpił m.in. Sbierbank.
Transaero znalazło się na skraju bankructwa z powodu wysokiego zadłużenia, wynoszącego ponad 250 mld rubli (ponad 4 mld USD). Od września linie lotnicze działają pod kontrolą operacyjną linii Aerofłot. Planowano, że ponad 75 proc. akcji zostanie odkupione przez największego rosyjskiego przewoźnika za cenę 1 rubla, jednakże do transakcji nie doszło.
Do 15 grudnia Aeroflot nadal będzie przewoził pasażerów, którzy wykupili bilety na rejsy Transaero. Po tym terminie ten przewoźnik wypłaci rekompensaty za bilety klientom upadłej linii. Liczba osób dotkniętych kłopotami Transaero szacowana jest na ponad 67 tys.
greg0303
gość
pcharasz
marcowy