W listopadzie tanie lotnisko dla Moskwy gotowe
Już w listopadzie uruchomiony ma zostać terminal pasażerski na lotnisku Ramienskoje pod Moskwą. Będzie to pierwszy port lotniczy w stolicy Rosji przeznaczony dla przewoźników niskokosztowych. Rzekomo są już chętni do lotów.
Reklama
Lotnisko za 10 mld rubli (ok. 570 mln zł po obecnym kursie) buduje spółka Rostec razem z litewskim Avia Solutions Group. Dmitrij Szugajew, zastępca prezesa Rostecu, przekazał dziennikarzom, że spółka osiągnęła porozumienie z pierwszymi liniami lotniczymi podczas tegorocznych pokazów MAKS, które odbywają się na lotnisku Ramienskoje.
Szugajew odmówił jednak podania szczegółów, nie wiadomo więc, kto i dokąd miałby latać z nowego lotniska.
Terminal będzie gotowy w listopadzie, ale samoloty pasażerskie mają pojawić się na Ramienskoje w styczniu. Do tej pory było to lotnisko wojskowe i eksperymentalne. Prowadzono tam m.in. testy wahadłowca Buran oraz wielu samolotów wojskowych. Ramienskoje dysponuje jednym z najdłuższych pasów startowych na świecie - ma ponad 5 km długości.
Lotnisko po uruchomieniu ma obsługiwać do 2,5 tys. podróżnych dziennie. W 2016 r. ruch ma sięgnąć 2 mln osób, a do 2021 r. wzrosnąć do 12 mln.
Jak zwraca uwagę portal Air Transport World, przeszkodą w uruchomieniu lotniska wciąż są względy formalne. Nadal obowiązuje dekret Ministerstwa Transportu z 2001 r., który zakazuje lotów cywilnych na Ramienskoje. Do tego codziennie w godzinach dziennych port lotniczy jest zajęty przez lotnictwo wojskowe.
Ramienskoje jest położone 40 km na południowy-wschód od Moskwy. Będzie to czwarty port lotniczy w stolicy Moskwy po Szeremetiewie, Domodiedowie i Wnukowie.