Rozszerzona oferta czarterów
Reklama
Tanie linie lotnicze Centralwings rozszerzają siatkę połączeń czarterowych na nadchodzący sezon zimowy.
Oferta polskiego przewoźnika zawiera więcej połączeń do atrakcyjnych turystycznie portów i jest skierowana do biur podróży, które zainteresowane są organizacją wyjazdów do zimowych kurortów Alpejskich. W nadchodzących miesiącach zimowych będzie można polecieć na nowych kierunkach, takich jak Werona, Turyn czy Grenoble.
Zgodnie z nową polityką firmy, Centralwings skupia się na rozwijaniu połączeń czarterowych i zwiększeniu ich udziału w ogólnej ilości wykonywanych rejsów.
- Nauczeni doświadczeniami ostatnich miesięcy postanowiliśmy skupić się na przewozach, które gwarantują spółce regularne dochody i nie są obciążone tak dużym ryzykiem jak rejsy regularne – powiedział Tomasz Szymczak, Prezes Zarządu Centralwings. - Sytuacja na rynku przewozów lotniczych, co potwierdzają nasze analizy, nie wygląda zbyt obiecująco, a my obserwujemy spadek zainteresowania rejsami regularnymi. Mniejsze niż oczekiwane przychody z połączeń point-to-point w połączeniu z rosnącymi kosztami, nie tylko paliwa, ale i obsługi pasażerów na polskich lotniskach, mogłyby osłabić spółkę – czego chcemy uniknąć – dodał Prezes Szymczak.
Centralwings wykonywał rejsy na trasie Warszawa - Grenoble również w poprzednim sezonie zimowym. Rejsy odbywały się raz w tygodniu.
Anna Żuchlińska
Oferta polskiego przewoźnika zawiera więcej połączeń do atrakcyjnych turystycznie portów i jest skierowana do biur podróży, które zainteresowane są organizacją wyjazdów do zimowych kurortów Alpejskich. W nadchodzących miesiącach zimowych będzie można polecieć na nowych kierunkach, takich jak Werona, Turyn czy Grenoble.
Zgodnie z nową polityką firmy, Centralwings skupia się na rozwijaniu połączeń czarterowych i zwiększeniu ich udziału w ogólnej ilości wykonywanych rejsów.
- Nauczeni doświadczeniami ostatnich miesięcy postanowiliśmy skupić się na przewozach, które gwarantują spółce regularne dochody i nie są obciążone tak dużym ryzykiem jak rejsy regularne – powiedział Tomasz Szymczak, Prezes Zarządu Centralwings. - Sytuacja na rynku przewozów lotniczych, co potwierdzają nasze analizy, nie wygląda zbyt obiecująco, a my obserwujemy spadek zainteresowania rejsami regularnymi. Mniejsze niż oczekiwane przychody z połączeń point-to-point w połączeniu z rosnącymi kosztami, nie tylko paliwa, ale i obsługi pasażerów na polskich lotniskach, mogłyby osłabić spółkę – czego chcemy uniknąć – dodał Prezes Szymczak.
Centralwings wykonywał rejsy na trasie Warszawa - Grenoble również w poprzednim sezonie zimowym. Rejsy odbywały się raz w tygodniu.
Anna Żuchlińska