Air Serbia poprawiła wyniki w pierwszej połowie roku
Mirosław Pachowicz
Air Serbia znacznie polepszyła wyniki finansowe w pierwszym półroczu 2015 r., w porównaniu z tym samym okresem 2014 r. Tylko przychody operacyjne były wyższe o 29 proc. (95,5 mln euro). Znacznie wzrosła także liczba przewiezionych pasażerów (+19 proc., 1,12 mln).
Reklama
Oferowanie (ASK) od stycznia do czerwca br. wyniosło 1,74 mld i było wyższe od ubiegłorocznego o 10 proc.
Dzięki zmianom i restrukturyzacji hubu w Belgradzie udało się także o ponad 13 proc. poprawić punktualność wykonywania operacji lotniczych. Średnio w pierwszym półroczu wyniosła ona 84,24 proc.
Przewoźnik notuje także wzrosty w segmencie przewozu towarów. Od stycznia do czerwca odprawiono ponad 1,7 tys. ton frachtu lotniczego, aż o 43 proc. więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej.
- Najważniejsze, że kontynuujemy wzrosty nie tylko w segmencie przewozowym, ale polepsza się także nasza reputacja i wydajność. Coraz szybciej dążymy do osiągnięcia pozycji lokalnego lidera naszej branży - komentuje Dane Kondić, dyrektor generalny Air Serbia.
Przewoźnik stawia mocny nacisk na rozwój swojej kadry pracowniczej. Organizuje szkolenia i warsztaty. Wspólnie z Uniwersytetem Belgradzkim ogłosił program dokształcania wyselekcjonowanych studentów w kierunkach okołolotniczych. Ponadto, wraz z Etihad Airways opracowano specjalne stypendium zagraniczne (Graduate Management Development Program) dla ośmiu wybranych osób, które jeszcze tej jesieni wyjadą na dwuletni kurs w Abu Zabi.
Dzięki działalności Air Serbii udało się utworzyć 269 nowych miejsc pracy. Nowo zatrudniani to przede wszystkim osoby młode - obecnie współczynnik kadry w wieku poniżej 30 roku życia wynosi 28 proc. (w stosunku do 4 proc. rok wcześniej).
Po pierwszej połowie br. przewoźnik oferuje 40 połączeń bezpośrednich, wykonywanych pod własną marką i 41 kolejnych - oferowanych w ramach umów code-share (m. in. w ramach podpisanej w czerwcu tego roku z PLL LOT).
Obecnie, flota linii liczy 20 maszyn: 8 airbusów A319, 3 A320, 3 ATR 72-200, 3 ATR 72-500 oraz cztery boeingi 737 latające dla czarterowego przewoźnika Aviolet. Warto jednak zaznaczyć, iż trzecigo ATR-a 72-500 linia powitała na początku bieżącego sezonu letniego.
Dzięki zmianom i restrukturyzacji hubu w Belgradzie udało się także o ponad 13 proc. poprawić punktualność wykonywania operacji lotniczych. Średnio w pierwszym półroczu wyniosła ona 84,24 proc.
Przewoźnik notuje także wzrosty w segmencie przewozu towarów. Od stycznia do czerwca odprawiono ponad 1,7 tys. ton frachtu lotniczego, aż o 43 proc. więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej.
- Najważniejsze, że kontynuujemy wzrosty nie tylko w segmencie przewozowym, ale polepsza się także nasza reputacja i wydajność. Coraz szybciej dążymy do osiągnięcia pozycji lokalnego lidera naszej branży - komentuje Dane Kondić, dyrektor generalny Air Serbia.
Przewoźnik stawia mocny nacisk na rozwój swojej kadry pracowniczej. Organizuje szkolenia i warsztaty. Wspólnie z Uniwersytetem Belgradzkim ogłosił program dokształcania wyselekcjonowanych studentów w kierunkach okołolotniczych. Ponadto, wraz z Etihad Airways opracowano specjalne stypendium zagraniczne (Graduate Management Development Program) dla ośmiu wybranych osób, które jeszcze tej jesieni wyjadą na dwuletni kurs w Abu Zabi.
Dzięki działalności Air Serbii udało się utworzyć 269 nowych miejsc pracy. Nowo zatrudniani to przede wszystkim osoby młode - obecnie współczynnik kadry w wieku poniżej 30 roku życia wynosi 28 proc. (w stosunku do 4 proc. rok wcześniej).
Po pierwszej połowie br. przewoźnik oferuje 40 połączeń bezpośrednich, wykonywanych pod własną marką i 41 kolejnych - oferowanych w ramach umów code-share (m. in. w ramach podpisanej w czerwcu tego roku z PLL LOT).
Obecnie, flota linii liczy 20 maszyn: 8 airbusów A319, 3 A320, 3 ATR 72-200, 3 ATR 72-500 oraz cztery boeingi 737 latające dla czarterowego przewoźnika Aviolet. Warto jednak zaznaczyć, iż trzecigo ATR-a 72-500 linia powitała na początku bieżącego sezonu letniego.
gość
jjemiolo
wroord
spotter10