easyJet poprawił wynik finansowy
Linia easyJet zarobiła w ciągu pierwszej połowy roku rozliczeniowego 2014/15, zakończonej 31 marca br., 7 mln funtów brutto. To znaczna poprawa w stosunku do ubiegłego roku - wtedy przewoźnik w tym okresie stracił 53 mln funtów.
Reklama
Przychody linii wzrosły o 3,8 proc. do 1,77 mld funtów. Marża brutto wyniosła 0,4 proc. (-3,1 proc. rok temu).
W ciągu sześciu miesięcy easyJet zwiększył przychody z fotela o 2,6 proc. (po korekcie o wahania walutowe; bez korekty wzrost wyniósł 0,2 proc.) do 54,91 funta. Średnie wypełnienie wzrosło o 0,7 pkt proc. do 89,7 proc., przy równoczesnym wzroście oferowania o 3,6 proc.
Koszty na fotel (poza paliwem) wzrosły o 2,9 proc. po korekcie o wahania kursów walut do 38,66 funta. Wzrost wynikał przede wszystkim z reakcji na spodziewane podwyżki opłat lotniskowych w Niemczech i Włoszech, koszty utrudnień w II kwartale roku rozliczeniowego (styczeń-marzeń 2015) oraz koszty związane z uruchamianiem nowych baz (w Amsterdamie i Porto).
Jak zapowiedział easyJet, od maja 2016 r. wszystkie nowe airbusy A320 będą miały 186 foteli (o 6 więcej niż obecnie). Od sezonu zimowego 2016 r. dodatkowe fotele pojawią się także w starszych samolotach tego typu. Ma to pozwolić na ograniczenie kosztów na fotel o około 2 proc.
easyJet w pierwszym półroczu fiskalnym wypłacił akcjonariuszom 180 mln funtów (45,4 pensa na udział) dywidendy. Na koniec marca zasoby gotówki netto linii wynosiły 416 mln funtów (spadek o 33 mln rok do roku).