Pentagon: B747-8I nowym Air Force One
Amerykańskie siły powietrzne (USAF) rozpoczynają program
wymiany floty prezydenta USA. Jak poinformował dziś (29.1) Pentagon, wysłużone Boeingi VC-25 (B747-200) zostaną zastąpione nowymi B747-8 Intercontinental.
Reklama
Wartość zamówienia i dostosowania samolotów do potrzeb USAF to kwota 1,65 mld dolarów amerykańskich. Pierwsza maszyna ma być dostarczona w 2018 r., natomiast kolejna pod koniec 2019 r. Obecnie flota Air Force One składa
się z dwóch maszyn Boeing VC-25 (model B747-200).
- Boeing 747-8 jest jedynym samolotem produkowanym w Stanach Zjednoczonych, który spełnia niezbędne funkcje do wykonania określonych zadań i misji wsparcia prezydenta Stanów Zjednoczonych - powiedziała Deborah James, sekretarz Sił Powietrznych USA (USAF).
Warto dodać, że Boeing w tym roku zmniejszy tempo produkcji B747-8 z planowanych 1,5 do 1,3 samolotu miesięcznie. Powodem takiej decyzji jest spadek popytu na rynku lotniczym na duże samoloty pasażerskie i cargo. Do końca grudnia 2014 r. program nowego B747-8 zebrał zamówienia na 119 maszyn w wersji pasażerskiej i cargo.
Jednak zmniejszenie liczby produkowanych samolotów wydawało się sztucznym podtrzymywaniem produkcji B747 do wyboru nowego Air Force One, którego dostawa prawdopodobnie będzie symbolicznym zakończeniem prawie 50-letniej historii programu B747.
Air Force One to kryptonim nadawany każdemu samolotowi amerykańskich sił powietrznych, na którego pokładzie znajduje się urzędujący Prezydent Stanów Zjednoczonych. Siły powietrzne Stanów Zjednoczonych (USAF) posiadają dwa samoloty VC-25A, o numerach 28000 i 29000. Są to zrobione na zamówienie i specjalnie przystosowane wersje cywilnych samolotów Boeing 747-2G4B Jumbo Jet.
Przed wprowadzeniem w 1990 roku samolotów VC-25A, od 1958 były wykorzystywane dwa inne Boeingi typu 707-320B o numerach 26000 i 27000.
Wystrój wnętrza samolotu jest całkowicie zmieniony i przystosowany do potrzeb prezydenta. Są w nim luksusowe sypialnie, gabinety, dwie kuchnie, a także sala operacyjna i dobrze wyposażona apteka. Każda z maszyn jest naszpikowana sprzętem komunikacyjnym, mają własne centrale telefoniczne, mogą także spełniać rolę latającego centrum dowodzenia na wypadek zmasowanego ataku atomowego. Jest także miejsce dla prezydenckiej rodziny, części personelu Białego Domu i dla przedstawicieli mediów. Air Force One jest chroniony przed atakiem rakietami ziemia-powietrze lub powietrze-powietrze, a także może być tankowany w powietrzu.
Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk, USAF
- Boeing 747-8 jest jedynym samolotem produkowanym w Stanach Zjednoczonych, który spełnia niezbędne funkcje do wykonania określonych zadań i misji wsparcia prezydenta Stanów Zjednoczonych - powiedziała Deborah James, sekretarz Sił Powietrznych USA (USAF).
Warto dodać, że Boeing w tym roku zmniejszy tempo produkcji B747-8 z planowanych 1,5 do 1,3 samolotu miesięcznie. Powodem takiej decyzji jest spadek popytu na rynku lotniczym na duże samoloty pasażerskie i cargo. Do końca grudnia 2014 r. program nowego B747-8 zebrał zamówienia na 119 maszyn w wersji pasażerskiej i cargo.
Jednak zmniejszenie liczby produkowanych samolotów wydawało się sztucznym podtrzymywaniem produkcji B747 do wyboru nowego Air Force One, którego dostawa prawdopodobnie będzie symbolicznym zakończeniem prawie 50-letniej historii programu B747.
Air Force One to kryptonim nadawany każdemu samolotowi amerykańskich sił powietrznych, na którego pokładzie znajduje się urzędujący Prezydent Stanów Zjednoczonych. Siły powietrzne Stanów Zjednoczonych (USAF) posiadają dwa samoloty VC-25A, o numerach 28000 i 29000. Są to zrobione na zamówienie i specjalnie przystosowane wersje cywilnych samolotów Boeing 747-2G4B Jumbo Jet.
Przed wprowadzeniem w 1990 roku samolotów VC-25A, od 1958 były wykorzystywane dwa inne Boeingi typu 707-320B o numerach 26000 i 27000.
Wystrój wnętrza samolotu jest całkowicie zmieniony i przystosowany do potrzeb prezydenta. Są w nim luksusowe sypialnie, gabinety, dwie kuchnie, a także sala operacyjna i dobrze wyposażona apteka. Każda z maszyn jest naszpikowana sprzętem komunikacyjnym, mają własne centrale telefoniczne, mogą także spełniać rolę latającego centrum dowodzenia na wypadek zmasowanego ataku atomowego. Jest także miejsce dla prezydenckiej rodziny, części personelu Białego Domu i dla przedstawicieli mediów. Air Force One jest chroniony przed atakiem rakietami ziemia-powietrze lub powietrze-powietrze, a także może być tankowany w powietrzu.
Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk, USAF