Ławica zamknie się na trzy tygodnie
Jesienią na trzy tygodnie zostanie zamknięte lotnisko Poznań-Ławica - dowiedziała się lokalna "Gazeta Wyborcza". W tym czasie przeprowadzony zostanie remont drogi startowej. To nie pierwszy taki przypadek w Polsce, ale jak na razie jeden z najdłuższych.
Reklama
Jak wynika z dokumentacji przetargowej, do której dotarł dziennikarz "GW", droga startowa w Poznaniu ma być zamknięta od 21 września do 11 października przez całą dobę. Toczą się już rozmowy z największymi przewoźnikami dotyczące tego okresu.
Rzeczniczka lotniska wyjaśnia "Wyborczej", że termin został wybrany ze względu na całoroczny harmonogram prac inwestycyjnych.
Trzytygodniowe zamknięcie lotniska z powodu remontu drogi startowej będzie jak na razie najdłuższym (nie licząc sytuacji w Modlinie) takim utrudnieniem.
Droga startowa poznańskiego lotniska została wydłużona do swojej obecnej długości 2,5 km w latach 1971-75. To właśnie wiek dróg startowych jest problemem nie tylko w Wielkopolsce, ale i na większości lotnisk w Polsce. Były one budowane w starej technologii i przewidziane do obsługi znacznie mniejszego ruchu, zarówno pod względem wielkości samolotów, jak i częstotliwości ich startów i lądowań.
Jak wynika z danych zawartych w Zbiorze Informacji Lotniczych (AIP) przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej, większość polskich lotnisk dysponuje drogami startowymi o nośności poniżej 60 jednostek PCN. W dużym uproszczeniu można przyjąć, że to wskaźnik określający trwałość i wyznaczający maksymalną masę regularnie korzystających z drogi startowej samolotów. Im wyższe PCN, tym większe samoloty mogą regularnie korzystać z danego lotniska.
Jedynie trzy porty lotnicze mają, zgodnie z aktualnym AIP, drogi startowe o nośności ponad 70 PCN. Tę wartość przyjmuje się jako standard dla lotnisk, z których regularnie korzystają duże samoloty. Takie drogi startowe są w Bydgoszczy (70 PCN), Rzeszowie (82 PCN, ale tylko na 700-metrowym fragmencie pasa) oraz w Warszawie (77 i 82 PCN na dwóch drogach startowych). W Poznaniu nośność wynosi jedynie 56 PCN.
Nośność 70 PCN będzie miała także nowa droga startowa budowana w Katowicach-Pyrzowicach.
Wiek oraz relatywnie słaba nośność powodują, że w ostatnich latach wiele polskich lotnisk zdecydowało się na remonty dróg startowych.
W maju 2014 r. na 10 dni zamknięte zostało z tego powodu lotnisko w Łodzi.
Wcześniej port im. Władysława Reymonta skorzystał jednak na remoncie w Warszawie. Lotnisko Chopina zamykało drogi startowe nawet na czas kilku miesięcy, jednak z uwagi na to, że to jedyny port lotniczy z dwoma pasami, nie uniemożliwiało to operacji lotniczych. We wrześniu 2010 r. odbył się jednak remont skrzyżowania dróg startowych, a lotnisko było zamknięte przez trzy kolejne weekendy. Wiele linii w te dni korzystało z portu w Łodzi.
Inne porty lotnicze przeprowadzają doraźne remonty dróg startowych nocami lub skracając ich długość, co umożliwia utrzymanie regularnego ruchu lotniczego. Trzytygodniowe zamknięcie Ławicy to jak na razie wyjątkowo długi remont.
Dłużej zamknięte z powodu remontu pasa startowego pozostawało jedynie lotnisko w Modlinie. Tam jednak uszkodzenia wynikały z błędów wykonawcy. Po zaledwie pół roku działania portu lotniczego pojawiły się ubytki nawierzchni tak duże, że niezbędna była całkowita przebudowa dwóch betonowych fragmentów drogi startowej o łącznej długości ok. 1000 metrów.
W tym roku remont drogi startowej odbędzie się także w Gdańsku - tam linie lotnicze nie będą mogły latać tylko przez jeden weekend w czerwcu oraz w Bydgoszczy, gdzie lotnisko zostanie zamknięte na dwa tygodnie już w marcu.
Dla porównaniu, lotnisko w Rydze przeprowadziło niedawno całkowitą przebudowę drogi startowej wykonując prace jedynie nocami i nie zamykając portu lotniczego ani na jeden dzień.
fot. Dominik Sipinski, Andrzej Amerski