Kierunek Ukraina - baza Kijów Żuliany
Reklama
Kolejna baza taniej linii lotniczej Wizz Air powstanie na Ukrainie - dowiedział się serwis Pasazer.com.
Przewoźnik niebawem ogłosi uruchomienie swojej dziewiątej bazy operacyjnej na lotnisku Żuliany w Kijowie na Ukrainie. Baza w Kijowie to od roku priorytet prezesa Wizz Air Jozsef'a Varadiego.
Potencjał ukraińskiego rynku to 46 milionów mieszkańców i praktycznie brak jakiejkolwiek konkurencji. Ukraina nie jest członkiem "open sky", wszystkie operacje lotnicze odbywają się na podstawie umów międzypaństwowych. Strona ukraińska pracuje obecnie nad nową strategią rozwoju rynku lotniczego, która przyniesie zmiany w polityce ukraińskich władz lotniczych.
Przewoźnik zarejestruje spółkę Wizz Air Ukraina, także tam będzie rejestrował samoloty operujące z kijowskiej bazy.
Wizz Air już teraz rozpoczął nabór personelu do nowej bazy. Linia poszukuje kapitanów i pierwszych oficerów oraz personel pokładowy do pracy w Kijowie.
- Varadi chce być jednym z pierwszych low-costów na ukraińskim rynku, więc jeśli tylko będzie taka możliwość baza powstanie najszybciej jak się da - mówi chcąca zachować anonimowość osoba związana z firmą.
Baza w Kijowie mogłaby ruszyć nawet w czerwcu 2008. Bardziej realna jest jednak druga połowa roku. Przewoźnik co prawda zamknął już plan zakupów na ten rok i rozlokował już nowe samoloty.
Nieoficjalnie mówi się, że prawdopodobnie linia przebazuje jeden samolot z istniejącej już bazy do Kijowa. W maju jeden z nowych samolotów ma trafić do bazy w Cluj Napoca w Rumunii, w czerwcu kolejny do Katowic, zaś w lipcu nowy samolot zasili bułgarską bazę w Sofii.
Nasi informatorzy twierdzą, że jest duże prawdopodobieństwo, iż w przypadku otwarcia bazy w Kijowie, Katowice nie dostaną piątego samolotu. - Napewno piąty samolot zostanie zbazowany w Katowicach - uspokaja Natasa Kazmer - rzecznik prasowy Wizz Air.
Warto dodać, iż podobne plany rozwoju przewoźnik ma wobec Rosji i Turcji.
Paweł Cybulak
Potencjał ukraińskiego rynku to 46 milionów mieszkańców i praktycznie brak jakiejkolwiek konkurencji. Ukraina nie jest członkiem "open sky", wszystkie operacje lotnicze odbywają się na podstawie umów międzypaństwowych. Strona ukraińska pracuje obecnie nad nową strategią rozwoju rynku lotniczego, która przyniesie zmiany w polityce ukraińskich władz lotniczych.
Przewoźnik zarejestruje spółkę Wizz Air Ukraina, także tam będzie rejestrował samoloty operujące z kijowskiej bazy.
Wizz Air już teraz rozpoczął nabór personelu do nowej bazy. Linia poszukuje kapitanów i pierwszych oficerów oraz personel pokładowy do pracy w Kijowie.
- Varadi chce być jednym z pierwszych low-costów na ukraińskim rynku, więc jeśli tylko będzie taka możliwość baza powstanie najszybciej jak się da - mówi chcąca zachować anonimowość osoba związana z firmą.
Baza w Kijowie mogłaby ruszyć nawet w czerwcu 2008. Bardziej realna jest jednak druga połowa roku. Przewoźnik co prawda zamknął już plan zakupów na ten rok i rozlokował już nowe samoloty.
Nieoficjalnie mówi się, że prawdopodobnie linia przebazuje jeden samolot z istniejącej już bazy do Kijowa. W maju jeden z nowych samolotów ma trafić do bazy w Cluj Napoca w Rumunii, w czerwcu kolejny do Katowic, zaś w lipcu nowy samolot zasili bułgarską bazę w Sofii.
Nasi informatorzy twierdzą, że jest duże prawdopodobieństwo, iż w przypadku otwarcia bazy w Kijowie, Katowice nie dostaną piątego samolotu. - Napewno piąty samolot zostanie zbazowany w Katowicach - uspokaja Natasa Kazmer - rzecznik prasowy Wizz Air.
Warto dodać, iż podobne plany rozwoju przewoźnik ma wobec Rosji i Turcji.
Paweł Cybulak