TAP: Poszukiwanie inwestora. Code-share z GOL
W ubiegłym tygodniu rząd Portugalii poinformował o zamiarze sprzedania do 66 proc. udziałów w TAP Portugal. To ponowna próba prywatyzacji linii. Elementem poszukiwania nowych rynków jest też szeroka współpraca z brazylijską linią GOL.
Reklama
Narodowy portugalski przewoźnik od kilku lat regularnie notuje straty. Tylko za ubiegły rok wyniosły one 1,3 mln euro. Mimo to, linia ma dobre rokowania na przyszłość: utrzymuje stabilny wzrost na rynku przewozów (szczególnie między Europą a Brazylią) oraz stopniowo zmniejsza zadłużenie. Jej sytuacja jest zatem dużo lepsza niż w 2012 r., kiedy to rząd Portugalii pierwszy raz próbował sprzedać swój pakiet kontrolny akcji. Wtedy pojawił się jeden chętny, jednak jego ofertę odrzucono ze względu na podejrzenie zbyt niskich gwarancji finansowych.
Tym razem spekuluje się o dwóch lub więcej zainteresowanych ofertą. Pakiet 61 proc. (lub nieco więcej) władze chcą sprzedać jednemu lub kilku dużym inwestorom.
Elementem poszukiwań nowych rynków, a co za tym idzie dodatkowych dochodów, jest także podpisana w połowie listopada br. nowa umowa o współpracy między TAP Portugal a brazylijskim niskokosztowym przewoźnikiem GOL Linhas Aereas Inteligentes.
Europejska linia jest liderem w rynku przewozów między Starym Kontynentem a Brazylią. Notuje także stały wzrost zainteresowania pasażerów z Ameryki Południowej. Obecnie obsługuje przeszło 80 rejsów tygodniowo do 12 brazylijskich portów lotniczych. Znaczna część lotów wykonywanych jest bezpośrednio: Belo Horizonte, Brasilii, Fortalezy, Manaus, Poro Alegre, Recife, Rio de Janeiro (GIG), Salwadoru, São Paolo (GRU). Jedynie tylko niektóre rejsy do Belem wykonywane są z międzylądowaniem w Manaus.
Brazylijski partner skupia się tymczasem na obsłudze wewnętrznego rynku w swoim państwie oferując ponad 50 tras krajowych. Około 15 pozostałych to loty do innych państw na kontynencie południowoamerykańskim, Karaibach i w USA.
Umową code-share objęte zostaną połączenia:
Fot. Piotr Bożyk
Tym razem spekuluje się o dwóch lub więcej zainteresowanych ofertą. Pakiet 61 proc. (lub nieco więcej) władze chcą sprzedać jednemu lub kilku dużym inwestorom.
Elementem poszukiwań nowych rynków, a co za tym idzie dodatkowych dochodów, jest także podpisana w połowie listopada br. nowa umowa o współpracy między TAP Portugal a brazylijskim niskokosztowym przewoźnikiem GOL Linhas Aereas Inteligentes.
Europejska linia jest liderem w rynku przewozów między Starym Kontynentem a Brazylią. Notuje także stały wzrost zainteresowania pasażerów z Ameryki Południowej. Obecnie obsługuje przeszło 80 rejsów tygodniowo do 12 brazylijskich portów lotniczych. Znaczna część lotów wykonywanych jest bezpośrednio: Belo Horizonte, Brasilii, Fortalezy, Manaus, Poro Alegre, Recife, Rio de Janeiro (GIG), Salwadoru, São Paolo (GRU). Jedynie tylko niektóre rejsy do Belem wykonywane są z międzylądowaniem w Manaus.
Brazylijski partner skupia się tymczasem na obsłudze wewnętrznego rynku w swoim państwie oferując ponad 50 tras krajowych. Około 15 pozostałych to loty do innych państw na kontynencie południowoamerykańskim, Karaibach i w USA.
Umową code-share objęte zostaną połączenia:
- z Rio de Janeiro (GIG) do: Aracaju, Curitiba, Foz Iquacu, João Pessoa, Natal, Porto Alegre, Salwador, São Luiz, São Paolo (GRU), São Paolo Viracopos/Campinas (VCP);
- z São Paolo (GRU) do: Belo Horizonte, Brasilii, Curitiba, Florianopolis, Goiania, Maceio, Manaus, Porto Seguro, Recife, Vitoria;
- Curitiba - Maringa;
- Porto Alegre - Aracaju.
Fot. Piotr Bożyk