Pierwszy B737-800 dla Eastern Air Lines
Pod koniec ubiegłego tygodnia z lakierni w irlandzkim Shannon wyjechał pierwszy Boeing B737-800 dla linii Eastern Air Lines czyli powracającej starej marki w USA. B737 zostanie dostarczony do przewoźnika na początku grudnia tego roku.
Samolot nosi nazwę "Spirit of Capt. Eddie Rickenbacker" ku czci założyciela linii Eastern Air Lines - kapitana Eddie'go Rickenbackera.
Pierwszy Boeing 737-800 otrzyma rejestrację N276EA i będzie leasingowany od singapurskiej firmy BOC Aviation. Maszyna (MSN35070 / LN2115) została wyprodukowana w listopadzie 2006 r., a wcześniej latała dla linii Kenya Airways. Samolot napędzają dwa silniki CFM56-7B26, a na pokład zabierze 180 pasażerów w konfiguracji jednej klasy podróży.
Z powodu braku wolnych slotów produkcyjnych pierwsze trzy samoloty dla przewoźnika będą używane. Dopiero z początkiem przyszłego roku Boeing dostarczy nową maszynę dla Eastern.
Początki marki Eastern Air Lines sięgają 1926 roku. Linia była m.in. pionierem szybkich połączeń wahadłowych na trasie Waszyngton - Nowy Jork - Boston. W szczycie rozkwitu, w latach 80. XX wieku Eastern był największym pracodawcą w aglomeracji Miami oraz Nowego Jorku i obsługiwał dziesiątki połączeń między USA a Ameryką Łacińską. W czasach swojej świetności przewoźnik zatrudniał ponad 18 tys. pracowników, a jego flota składała się z 229 samolotów. 19 stycznia 1991 roku linia zakończyła swoją działalność i zawiesiła wszystkie rejsy.
Grupa Eastern Air Lines otrzymała niedawno zgodę amerykańskiego Departamentu Transportu (US DoT) na wznowienie działalności lotniczej. Przewoźnik będzie posiadał swoją bazę w Miami i chce wystartować w grudniu tego roku. Obecnie linia przechodzi certyfikację Amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA), która zakończy się z początkiem grudnia.
- Przed rozpoczęciem regularnych połączeń będziemy obsługiwali czartery i rejsy ad hoc z Miami. Pierwszy używany Boeing 737-800 dotrze do nas w pierwszym tygodniu grudnia - powiedział Ed Wegel, prezes Eastern Air Lines.
W 2009 roku grupa menedżerów lotniczych, którą kieruje Wegel, odkupiła w sądzie upadłościowym prawa do logo i marki Eastern oraz zaczęła szukać inwestora. Zespół ułożył plan ponownego uruchomienie linii. Szybko wypracowane zostały także relacje z dawnymi partnerami strategicznymi, w tym Miami Airport Authority, Amadeusem oraz Boeingem.
Warto wspomnieć, że współpraca z Amadeusem sięga początków systemu linii, zwanego System One. System ten został ostatecznie sprzedany przez Eastern i stał się podstawą systemu Amadeus. Eastern blisko współpracował z Boeingiem m.in. był pierwszym klientem (launch customer) modeli B727 oraz B757-200.
Obecna linia chce wykorzystać także reputację, jaką cieszył się dawny przewoźnik. Mimo upływu prawie ćwierćwiecza marka Eastern jest wciąż rozpoznawalna przez ok. 80 proc. dorosłych mieszkańców Miami i okolic.
Przewoźnik zamówił w tym roku 30 nowych samolotów: 10 Boeingów B737-800NG z opcją na 10 B737 MAX 8 oraz 20 maszyn Mitsubishi Regional Jet MRJ-90 z prawem zakupu kolejnych 20 samolotów tego typu.
Piotr Bożyk
For. Malcolm, Adrian Kissane, MRJ
Pierwszy Boeing 737-800 otrzyma rejestrację N276EA i będzie leasingowany od singapurskiej firmy BOC Aviation. Maszyna (MSN35070 / LN2115) została wyprodukowana w listopadzie 2006 r., a wcześniej latała dla linii Kenya Airways. Samolot napędzają dwa silniki CFM56-7B26, a na pokład zabierze 180 pasażerów w konfiguracji jednej klasy podróży.
Z powodu braku wolnych slotów produkcyjnych pierwsze trzy samoloty dla przewoźnika będą używane. Dopiero z początkiem przyszłego roku Boeing dostarczy nową maszynę dla Eastern.
Początki marki Eastern Air Lines sięgają 1926 roku. Linia była m.in. pionierem szybkich połączeń wahadłowych na trasie Waszyngton - Nowy Jork - Boston. W szczycie rozkwitu, w latach 80. XX wieku Eastern był największym pracodawcą w aglomeracji Miami oraz Nowego Jorku i obsługiwał dziesiątki połączeń między USA a Ameryką Łacińską. W czasach swojej świetności przewoźnik zatrudniał ponad 18 tys. pracowników, a jego flota składała się z 229 samolotów. 19 stycznia 1991 roku linia zakończyła swoją działalność i zawiesiła wszystkie rejsy.
Grupa Eastern Air Lines otrzymała niedawno zgodę amerykańskiego Departamentu Transportu (US DoT) na wznowienie działalności lotniczej. Przewoźnik będzie posiadał swoją bazę w Miami i chce wystartować w grudniu tego roku. Obecnie linia przechodzi certyfikację Amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA), która zakończy się z początkiem grudnia.
- Przed rozpoczęciem regularnych połączeń będziemy obsługiwali czartery i rejsy ad hoc z Miami. Pierwszy używany Boeing 737-800 dotrze do nas w pierwszym tygodniu grudnia - powiedział Ed Wegel, prezes Eastern Air Lines.
W 2009 roku grupa menedżerów lotniczych, którą kieruje Wegel, odkupiła w sądzie upadłościowym prawa do logo i marki Eastern oraz zaczęła szukać inwestora. Zespół ułożył plan ponownego uruchomienie linii. Szybko wypracowane zostały także relacje z dawnymi partnerami strategicznymi, w tym Miami Airport Authority, Amadeusem oraz Boeingem.
Warto wspomnieć, że współpraca z Amadeusem sięga początków systemu linii, zwanego System One. System ten został ostatecznie sprzedany przez Eastern i stał się podstawą systemu Amadeus. Eastern blisko współpracował z Boeingiem m.in. był pierwszym klientem (launch customer) modeli B727 oraz B757-200.
Obecna linia chce wykorzystać także reputację, jaką cieszył się dawny przewoźnik. Mimo upływu prawie ćwierćwiecza marka Eastern jest wciąż rozpoznawalna przez ok. 80 proc. dorosłych mieszkańców Miami i okolic.
Mitsubishi Regional Jet MRJ-90 w barwach Eastern Air Lines
Przewoźnik zamówił w tym roku 30 nowych samolotów: 10 Boeingów B737-800NG z opcją na 10 B737 MAX 8 oraz 20 maszyn Mitsubishi Regional Jet MRJ-90 z prawem zakupu kolejnych 20 samolotów tego typu.
Piotr Bożyk
For. Malcolm, Adrian Kissane, MRJ