1. Spotters Day we Wrocławiu
Tomasz Wyszyński
Pierwsza edycja Spotters Day w Porcie Lotniczym Wrocław odbyła się 23 września br. Główną atrakcją tego specjalnego wydarzenia było lądowanie jednego z największych samolotów transportowych świata - Antonowa An-124 Rusłan.
Reklama
W dniu spottera wzięło udział 30 osób, które reprezentowały stowarzyszenia Wrocław Spotters oraz Spotter.pl. 10 osób zostało wybranych w konkursie zorganizowanym na profilu Facebook Portu Lotniczego Wrocław.
- Nasza współpraca z pasjonatami lotnictwa trwa już od kilku lat. Towarzyszą nam podczas najważniejszych wydarzeń, dlatego chcieliśmy ich docenić i zorganizować dla nich pierwszy wrocławski Spotters Day - mówi Monika Półtorzycka-Jon, kierownik ds. marketingu i PR Portu Lotniczego Wrocław.
_spotters_Wroclaw.jpg)
Przed spotterami stanęło poważne zadanie, ponieważ lądowanie samolotu An-124 Rusłan zaplanowano na 7 rano. To jednak nie było przeszkodą.
- Nawet, gdybym musiał pojawić się na lotnisku o 5 rano, nie przegapiłbym takiej okazji - mówi Aleksander Kurgan, jeden z uczestników Spotters Day.
Pierwszy dzień jesieni okazał się niezbyt łaskawy i oprócz wczesnej pory spotterów przywitał chłód i deszcz.
Każdy ze spotterów przeszedł szczegółową kontrolę bezpieczeństwa. Rusłan miał przylecieć kilka minut po godz. 7. Niestety warunki atmosferyczne sprawiły, że był widoczny dopiero w ostatniej chwili. Chłodne minuty oczekiwania urozmaicił widok startującego samolotu linii Ryanair. Po tej "rozgrzewce" spotterzy czekali już na głównego bohatera.
 WROCLAW.jpg)
- Rusłana widzimy we Wrocławiu nie pierwszy raz, ale emocje były ogromne. Wiele osób po raz pierwszy mogło podejść tak blisko samolotu. Piękne było to, że zarówno pracownicy lotniska, jak i załoga samolotu okazali się bardzo otwarci, więc mogliśmy spokojnie robić zdjęcia - mówi Hubert Szejnicki ze stowarzyszenia Wrocław Spotters.
Grupie udało się sfotografować startujący samolot linii Enter Air.
- Pracownicy lotniska przewidzieli dodatkowe atrakcje. Nawet straż pożarna specjalnie dla spotterów wyprowadziła z garażu pojazdy Felix 9x9 - dodaje Półtorzycka-Jon.
Na płycie lotniska pojawił się także lądujący Boeing 737-400 linii PLL LOT, który został podstawiony pod rękaw. Sam pilot pozdrowił spotterów.
- To niezwykle miłe, kiedy wszyscy są do nas tak przyjaźnie nastawieni. Dzięki temu możemy realizować swoją pasję i przeżyć kolejny wyjątkowy dzień. Chcemy pokazać, że takie dni mogą być organizowane częściej - dodał Szejnicki.
_WROCLAW.jpg)
Wtorkowe spotkanie ze spotterami było pierwszym oficjalnym Spotters Day w Porcie Lotniczym Wrocław, ale władze portu twierdzą, że możemy spodziewać się kolejnych.
- Praca z pasjonatami motywuje. Na płycie pojawiło się równocześnie 30 aparatów, a wszystko poszło szybko i sprawnie. Mamy nadzieję, że uda nam się zorganizować drugi Spotters Day jeszcze w tym roku - podsumowuje Półtorzycka-Jon.
Najciekawsze zdjęcia z pierwszej edycji wydarzenia będzie można zobaczyć w magazynie "Hi Fly" wrocławskiego lotniska.
Materiał prasowy
Fot. Kamil Czajka, Marcin Szpak
Ten artykuł powstał na podstawie materiałów prasowych
nadesłanych do redakcji przez podmiot trzeci. Portal Pasazer.com nie bierze odpowiedzialności
za merytoryczną treść artykułu, którego nie jest autorem.
gość
spotter10
TravelFan
kobek