Emirates woli Boeinga 787 od Airbusa A350
Plany flotowe linii Emirates pokazują, że jest ona zainteresowana bardziej Boeingami B787 niż Airbusami A350 XWB.
Reklama
Arabski przewoźnik jednak zaznacza, że nie przekreśla całkowicie zainteresowania najnowszą maszyną Airbusa.
- Nasze anulowanie zamówienia A350 wcale nie znaczy, że nie przyglądamy się temu programowi. Jednak jakąkolwiek ocenę tej maszyny podejmiemy dopiero wtedy, kiedy trafi ona do kilku przewoźników i polata około dwóch lat - powiedział portalowi alkhaleej.ae Adel Ahmad Al Redha, wiceprezes Emirates ds. operacyjnych.
Mimo tego obserwatorzy branży lotniczej od dawna twierdzą, że B787 będzie zdecydowanie o wiele lepszym wyborem dla Emirates. Podobnego zdania jest sam wiceprezes arabskiej linii.
- Jeżeli będziemy chcieli dodać kolejny model do floty, to będzie to na pewno Boeing 787 Dreamliner, a nie Airbus A350XWB. Według naszych ocen B787 zdecydowanie bardziej pasuje do naszej floty - dodał Adel Ahmad Al Redha.
Modelem Dreamlinera, który najlepiej będzie pasuje do profilu Emirates jest B787-10. Nowy członek rodziny 787 będzie miał 68,3 metrów długości czyli o 5,5 metra więcej od swojego poprzednika - B787-9, a także posiadał zasięg prawie 13 tys. km (12964 km). W porównaniu do B787-8 jego kadłub zostanie wydłużony o ponad 11 metrów. Na pokład maszyna ma zabierać od 300 do 350 pasażerów w typowej konfiguracji trzech klas podróży. Wejście do służby największego liniowca marzeń zaplanowane jest na 2020 rok.
Obecnie flota Emirates składa się z 228 samolotów: jednego Airbusa A319 ACJ, 21 A330-200, czterech A340-300, dziewięciu A340-500, 51 A380, dwóch Boeingów B747-400, 30 B777-200ER/200LR oraz 110 B777-300ER. Przewoźnik posiada zamówionych 295 maszyn: 89 Airbusów A380, 56 Boeingów B777-300ER, 35 B777-8X oraz 115 B777-9X.
Piotr Bożyk
Fot. Boeing Media
- Nasze anulowanie zamówienia A350 wcale nie znaczy, że nie przyglądamy się temu programowi. Jednak jakąkolwiek ocenę tej maszyny podejmiemy dopiero wtedy, kiedy trafi ona do kilku przewoźników i polata około dwóch lat - powiedział portalowi alkhaleej.ae Adel Ahmad Al Redha, wiceprezes Emirates ds. operacyjnych.
Mimo tego obserwatorzy branży lotniczej od dawna twierdzą, że B787 będzie zdecydowanie o wiele lepszym wyborem dla Emirates. Podobnego zdania jest sam wiceprezes arabskiej linii.
- Jeżeli będziemy chcieli dodać kolejny model do floty, to będzie to na pewno Boeing 787 Dreamliner, a nie Airbus A350XWB. Według naszych ocen B787 zdecydowanie bardziej pasuje do naszej floty - dodał Adel Ahmad Al Redha.
Modelem Dreamlinera, który najlepiej będzie pasuje do profilu Emirates jest B787-10. Nowy członek rodziny 787 będzie miał 68,3 metrów długości czyli o 5,5 metra więcej od swojego poprzednika - B787-9, a także posiadał zasięg prawie 13 tys. km (12964 km). W porównaniu do B787-8 jego kadłub zostanie wydłużony o ponad 11 metrów. Na pokład maszyna ma zabierać od 300 do 350 pasażerów w typowej konfiguracji trzech klas podróży. Wejście do służby największego liniowca marzeń zaplanowane jest na 2020 rok.
Obecnie flota Emirates składa się z 228 samolotów: jednego Airbusa A319 ACJ, 21 A330-200, czterech A340-300, dziewięciu A340-500, 51 A380, dwóch Boeingów B747-400, 30 B777-200ER/200LR oraz 110 B777-300ER. Przewoźnik posiada zamówionych 295 maszyn: 89 Airbusów A380, 56 Boeingów B777-300ER, 35 B777-8X oraz 115 B777-9X.
Piotr Bożyk
Fot. Boeing Media