Lufthansa rozważy A350 lub B787 dla LCC
Lufthansa przyjmie zasadę "małe ryzyko i szybkie podejście" dla
proponowanej nowej linii niskokosztowej na trasach dalekodystansowych. Przewoźnik nie wyklucza zamówienia także nowych maszyn jeżeli przedsięwzięcie się uda.
Reklama
W wywiadzie dla Financial Times, Carsten Spohr, prezes Lufthansy powiedział, że początkowe loty nowej linii będą skoncentrowane na flocie siedmiu Airbusów A330-300 lub Boeingów B767-300ER z planami pozyskania dodatkowych samolotów jeżeli przedsięwzięcie okaże się opłacalne.
- Chcemy być w powietrzu już przed kolejną jesienią. Jeśli nasza taktyka dot. tego rodzaju linii pójdzie zgodnie z planem, to nie zatrzymamy się tylko na siedmiu maszynach, ale także rozważymy zamówienie samolotóe A350 lub B787 - powiedział Spohr.
Utworzenie własnej spółki niskokosztowej, która obsługiwałaby loty azjatyckie, to dla Lufthansy scenariusz efektywnej konkurencji na trasach pomiędzy Europą a Azją z liniami z Bliskiego Wschodu (Emirates, Etihad Airways, Qatar Airways).
Spohr dodał, że Lufthansa jeszcze nie zdecydowała o tym, czy będzie tworzyć linię samodzielnie czy z innym partnerem. Wcześniej niemieckie linie lotnicze wskazały SunExpress (współpraca z Turkish Airlines) jako podstawę dla nowej spółki zależnej.
Związek zawodowy pilotów Lufthansy "Vereinigung Cockpit" sprzeciwia się planom przewoźnika i przygotowuje obecnie ankietę wśród swoich członków w celu uzyskania potencjalnej zgodny na akcję protestacyjną w tej kwestii.
Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk
- Chcemy być w powietrzu już przed kolejną jesienią. Jeśli nasza taktyka dot. tego rodzaju linii pójdzie zgodnie z planem, to nie zatrzymamy się tylko na siedmiu maszynach, ale także rozważymy zamówienie samolotóe A350 lub B787 - powiedział Spohr.
Utworzenie własnej spółki niskokosztowej, która obsługiwałaby loty azjatyckie, to dla Lufthansy scenariusz efektywnej konkurencji na trasach pomiędzy Europą a Azją z liniami z Bliskiego Wschodu (Emirates, Etihad Airways, Qatar Airways).
Nowy
przewoźnik miałby obsługiwać trasy z przeważającym
niskopłatnym ruchem turystycznym. Wśród potencjalnych miast do których
poleci nowa linia jest Bangkok, Kuala Lumpur, Kalkuta, Hyderabad,
Chennai, Guangzhou, Nanjing, Qingdao oraz Shenyang. Samoloty mają być wyposażone w dwie
klasy: ekonomiczną oraz ekonomiczną premium.
Spohr dodał, że Lufthansa jeszcze nie zdecydowała o tym, czy będzie tworzyć linię samodzielnie czy z innym partnerem. Wcześniej niemieckie linie lotnicze wskazały SunExpress (współpraca z Turkish Airlines) jako podstawę dla nowej spółki zależnej.
Związek zawodowy pilotów Lufthansy "Vereinigung Cockpit" sprzeciwia się planom przewoźnika i przygotowuje obecnie ankietę wśród swoich członków w celu uzyskania potencjalnej zgodny na akcję protestacyjną w tej kwestii.
Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk