pcharasz
2012-01-12 12:55
Takie lotnisko w końcu będzie na siebie zarabiać, nie za 5 lat, ale nawet jeśli dopiero za lat 15, a samorząd jest gotów dopłacać, to czemu nie? Emigranci będą mogli częściej wracać w rodzinne strony, turyści będą mieli dogodny dojazd (a w końcu Lubelszczyzna ma sporo do zaoferowania), a i biznes będzie mieć łatwiej tam dotrzeć, nawet jeśli to będzie FR z paroma lotami na krzyż... Jeśli tylko przyciągną wystarczającą liczbę przewoźników (czy też połączeń), to ta inwestycja przyniesie wymierne korzyści dla Lublina i regionu.
Niech budują lotniska, na początku może być słabo no ale WAW też nie od razu obsługiwał 9 mln, tak? Powoli ale do przodu.
gosc_45f38
2012-01-12 09:44
gosc_7908f: nawet nie wiesz jak bardzo się myślisz człowieku... Dodatkowo określenie "pipidówa" raczej ma się nijak do 300-tysięcznego miasta :D
Wyjaśnię ci to na przykładzie Białegostoku, z którego pochodzę i w którym żyję. Otóż lokalne środowiska biznesowe wyraźnie wskazują na brak dobrego (szybkiego, wygodnego) połączenia z większym ośrodkiem miejskim jak np Warszawa. Droga ekspresowa Bstok-wawa (ok190km) jest (w końcu) w budowie. Połącznie kolejowe to ok 2gdz 40min...
Rozmawiałem może rok temu z Turkiem jadącym na negocjacje/podpisanie kontraktu z jednym z największych zakładów W Białymstoku. Stwierdził, że dawno nie jechać tak niekomfortową drogą z wawy, jak ta istniejąca...
Kolejny przykład: powstaje tu właśnie Park Technologiczny. Zarządzający nim sami jasno twierdzą, iż skupiają się firmach z "branży e-biznesu", a nie korporacjach, które nie mają jak tu szybko i komfortowo dojechać...
Emigranci: jeszcze ok 2 lata temu ok 30-40% biletów LO sprzedawanych w Polsce do NYC/ORD (YYZ mniej) sprzedawała się właśnie na Podlasie. Musisz dodać to tego kolejnych w Belgii, Niemczech, Wlk. Brytanii, Włoszech i Skandynawii, a "powstanie" nisza do