Papierowy bilet tylko do maja 2008
Reklama
W grudniu 2007 roku Stowarzyszenie International Air Transport Association (IATA), miało zakończyć sprzedaż papierowych biletów lotniczych.
Niestety część linii nadal nie jest przygotowana do zmian. Nie zdążyły one dostosować swoich systemów sprzedaży. Skutkiem tego jest przesunięcie liniom lotniczym ostatecznego terminu dostosowania się do sprzedaży biletów elektronicznych o pięć miesięcy. Papierowe bilety mają zniknąć do 31 maja 2008 roku.
W Polsce ok. 80 proc. (1,2 mln) wszystkich biletów jest sprzedawana przez agentów IATA. Decyzja o rezygnacji z biletów tradycyjnych na rzecz elektronicznych to oszczędności, tylko w Polsce, rzędu 1 mld PLN rocznie dla linii lotniczych.
Dzięki biletom elektronicznym przyśpieszy i ułatwi się procedura odprawy na lotnisku. Zmiany są także z korzyścią dla pasażera. Bilet elektroniczny to numer rezerwacji, koszt jego wystawienia to 1 USD, w porównaniu koszt wystawienia tradycyjnego biletu wynosi 10 USD.
Przewoźnicy, którzy nie zrezygnują z wystawienia biletów w formie papierowej, będą musieli zapewnić sobie nową sieć sprzedaży.
Maciej Musiał
Niestety część linii nadal nie jest przygotowana do zmian. Nie zdążyły one dostosować swoich systemów sprzedaży. Skutkiem tego jest przesunięcie liniom lotniczym ostatecznego terminu dostosowania się do sprzedaży biletów elektronicznych o pięć miesięcy. Papierowe bilety mają zniknąć do 31 maja 2008 roku.
W Polsce ok. 80 proc. (1,2 mln) wszystkich biletów jest sprzedawana przez agentów IATA. Decyzja o rezygnacji z biletów tradycyjnych na rzecz elektronicznych to oszczędności, tylko w Polsce, rzędu 1 mld PLN rocznie dla linii lotniczych.
Dzięki biletom elektronicznym przyśpieszy i ułatwi się procedura odprawy na lotnisku. Zmiany są także z korzyścią dla pasażera. Bilet elektroniczny to numer rezerwacji, koszt jego wystawienia to 1 USD, w porównaniu koszt wystawienia tradycyjnego biletu wynosi 10 USD.
Przewoźnicy, którzy nie zrezygnują z wystawienia biletów w formie papierowej, będą musieli zapewnić sobie nową sieć sprzedaży.
Maciej Musiał