jjemiolo
2011-02-16 15:56
Poniewaz jest juz tak rozwinieta siatka przez konkurencje, nawet z 787 nie widze uzasadnienia dwoch punktow w Chinach a tym bardziej w Japonii. Tylko wezly partnerow ze STARa, bo w ten sposob jest szansa na zwiekszenie skali ekonomii. Wiec, PEK albo PVG, NRT lub KIX, ICN, BKK, SIN, DEL lub BOM. Poza nimi chyba nic. Dopiero jak ktorys z tych bylby dobry codziennie, moznaby pomyslec o dalszych, np. w Chinach.
Jak beda mieli B787 to beda mogli zaczać konkurować przynajmniej o paxów z europy środkowej i wschodniej, ktorych teraz zgarnia LH, BA czy Finnair. Teraz to nie mają szans na trasach do Pekinu czy Singapuru, bo stare B767 maja sie nijak do A330, A340 czy B777, ale B787 to, mam nadzieje, już bedzie co innego;-) A Chiny to potężny rynek i jak dostana zgode na loty nad syberią, B787 i jakieś dobre sloty to będzie można walczyć. choćby o turystów z polski, których co roku masa lata do chin i wszyscy lecą głównie LH. Nawet u mnie w Rodzinie ludzie lecieli na wycieczke typu Laos, Kambodża, Wietnam i im zmienili na połączenie do Hanoi zamiast lecieć przez FRA czy MUC;-)
b747400er
2011-02-12 20:31
Wroord: Kazda linia nawet jesli ma code share z innym przewoznikiem ze wzgledu na system rozliczania wplywow z code share promuje bardziej te routingi, gdzie jak najwieksza czesc podrozy odbywa sie jego wlasnym samolotem. Stad w rozkladzie UA najpierw znajdzie polaczenia via huby europejskie, a na dalszych miejscach code share na LO, a kiedy szperasz w rozkladach LO na stronie LO, to tez najpierw znajdziesz polaczenia LO np. do WAS via NYC/ORD a dopiero w drugiej kolejnosci przez punkty posrednie w Europie. Przewoznicy we wlasnych kanalach dystrybucji moga sobie dowolnie ustawiac priorytet jak pokazuja sie rejsy w GDS/CRS i za ich posrednictwem na wlasnych stronach internetowych. I zawsze jest tak, ze tam gdzie odcinek 'na wlasnym metalu' jest dluzszy to takie polaczenie pokazuje sie wyzej. Standard serwisu pokladowego ma tu niewiele do powiedzenia.