Star Alliance pod jednym dachem
Reklama
Przewoźnicy zrzeszeni w sojuszu Star Alliance będą mieli własne terminale na wszystkich większych lotniskach na całym świecie – na początek w Bangkoku, Londynie-Heathrow, Los Angeles, Madrycie, Miami i Paryżu.
To dobra wiadomość dla pasażerów 21 linii lotniczych, wśród nich m.in. LOT, Austrian Airlines, Lufthansy, SAS oraz Swiss, obecnych na polskim rynku.
Wspólne maja być nie tylko hale odlotów, ale także poczekalnie oraz punkty odprawy bagażu, zapowiadają przedstawiciele Star Alliance. To zdaniem ekspertów zmniejszy prawdopodobieństwo zgubienia bagażu i przyspieszy odprawę bagażowo-biletową.
Takie rozwiązanie wprowadzono 2 czerwca br. na tokijskim lotnisku Narita (południowe skrzydło Terminalu 1), które tygodniowo obsługuje około 750 rejsów linii należących do sojuszu. Czas odpraw dla lotów międzynarodowych został skrócony ze 110 do 45 minut.
W następnej kolejności terminale Star Alliance będzie miało kolejnych sześć lotnisk. To przede wszystkim te najbardziej zatłoczone, wśród nich: Londyn, Los Angeles i Paryż. Jak podają statystyki Airports Council International w zeszłym roku skorzystało z nich ponad 180 milionów osób.
W tym roku linie wchodzące w skład sojuszu zamierzają przewieźć ponad 400 milionów pasażerów. Dziennie daje to około 15,5 tysiąca startów – najwięcej spośród wszystkich sojuszy na świecie. Łącznie samoloty Star Alliance lądować będą w ponad 840 portach w 150 krajach.
Członkami Star Alliance jest 18 międzynarodowych linii lotniczych: Air Canada, Air New Zealand, ANA, Asiana Airlines, Austrian, bmi, LOT, Lufthansa, SAS, Singapore Airlines, South African Airways, Spanair, SWISS, TAP Portugal, THAI, United, US Airways oraz VARIG, a także trzy regionalne: Adria Airways, Blue1 and Croatia Airlines. W 2007 roku nowymi czlonkami zostaną Air China i Shanghai Airlines.
Dorota Kalinowska
To dobra wiadomość dla pasażerów 21 linii lotniczych, wśród nich m.in. LOT, Austrian Airlines, Lufthansy, SAS oraz Swiss, obecnych na polskim rynku.
Wspólne maja być nie tylko hale odlotów, ale także poczekalnie oraz punkty odprawy bagażu, zapowiadają przedstawiciele Star Alliance. To zdaniem ekspertów zmniejszy prawdopodobieństwo zgubienia bagażu i przyspieszy odprawę bagażowo-biletową.
Takie rozwiązanie wprowadzono 2 czerwca br. na tokijskim lotnisku Narita (południowe skrzydło Terminalu 1), które tygodniowo obsługuje około 750 rejsów linii należących do sojuszu. Czas odpraw dla lotów międzynarodowych został skrócony ze 110 do 45 minut.
W następnej kolejności terminale Star Alliance będzie miało kolejnych sześć lotnisk. To przede wszystkim te najbardziej zatłoczone, wśród nich: Londyn, Los Angeles i Paryż. Jak podają statystyki Airports Council International w zeszłym roku skorzystało z nich ponad 180 milionów osób.
W tym roku linie wchodzące w skład sojuszu zamierzają przewieźć ponad 400 milionów pasażerów. Dziennie daje to około 15,5 tysiąca startów – najwięcej spośród wszystkich sojuszy na świecie. Łącznie samoloty Star Alliance lądować będą w ponad 840 portach w 150 krajach.
Członkami Star Alliance jest 18 międzynarodowych linii lotniczych: Air Canada, Air New Zealand, ANA, Asiana Airlines, Austrian, bmi, LOT, Lufthansa, SAS, Singapore Airlines, South African Airways, Spanair, SWISS, TAP Portugal, THAI, United, US Airways oraz VARIG, a także trzy regionalne: Adria Airways, Blue1 and Croatia Airlines. W 2007 roku nowymi czlonkami zostaną Air China i Shanghai Airlines.
Dorota Kalinowska