Więcej Lufthansy we Wrocławiu
Reklama
Lufthansa chce przewieźć nawet 30 proc. dodatkowych podróżnych z Wrocławia. W pierwszym kwartale 2014 roku z Wrocławia do Frankfurtu poleciało 15 proc. więcej osób niż w analogicznym okresie 2013 roku. Z kolei podróżnych wybierających się do Monachium było 16% więcej.
Fot. Piotr Bożyk
Niemiecki przewoźnik w sezonie letnim 2014 wprowadził kilka zmian. Obie trasy z Wrocławia (do Frankfurtu i Monachium) obsługują większe samoloty, a tym samym zwiększyła się liczba oferowanych miejsc.
Dodatkowo Lufthansa uruchomiła wczesnoporanne rejsy, które stwarzają możliwości przesiadkowe zarówno w Monachium jak i we Frankfurcie.
- Dzięki nowym połączeniom z Wrocławia do Monachium i Frankfurtu, a także większym samolotom, liczba miejsc oferowanych przez Lufthansę w Polsce zwiększy się o 30 proc. - mówi Bart Buyse, dyrektor generalny Lufthansy w Polsce. - Odpowiadamy w ten sposób na rosnące potrzeby pasażerów w regionie, którzy coraz chętniej korzystają z naszych usług. Wprowadzenie większych samolotów pozwoli przewieźć jeszcze więcej pasażerów do Frankfurtu i Monachium - dodał.
Rejsy poranne do Frankfurtu (w tygodniu o godz. 6:05, w weekend o 6:40) obsługuje Bombardier CRJ-700, który zabiera na pokład 70 pasażerów. Z kolei do Monachium (od poniedziałku do soboty o godz. 6:00) lata Bombardier CRJ-900, zabierający 84 podróżnych. W sezonie letnim Lufthansa oferuje we Wrocławiu 30 rejsów tygodniowo.
Dodatkowo osoby podróżujące z Lufthansą w klasie biznes mogą korzystać na wrocławskim lotnisku z usługi VIP Pass całkowicie za darmo.
- Doświadczony przewoźnik, najważniejsze europejskie lotniska, a do tego najwyższy standard obsługi. Trudno znaleźć lepszą ofertę - mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław. - Nasi pasażerowie mogą spodziewać się błyskawicznej i dyskretnej odprawy oraz podróży w komfortowych warunkach. Słowem - klasa biznes na ziemi i w powietrzu.
Fot. Piotr Bożyk
Ten artykuł powstał na podstawie materiałów prasowych
nadesłanych do redakcji przez podmiot trzeci. Portal Pasazer.com nie bierze odpowiedzialności
za merytoryczną treść artykułu, którego nie jest autorem.