Spadną podatki lotnicze w Wlk. Brytanii
Reklama
Za rok zniesione zostaną dwie najwyższe stawki podatku od pasażerów lotniczych (tzw. Air Passenger Duty) w Wielkiej Brytanii. Dzięki zmianie mogą potanieć loty długodystansowe z i do tego kraju.
Zmianę zapowiedział wczoraj (19.3) George Osborne, brytyjski kanclerz skarbu (odpowiednik ministra finansów) podczas prezentacji projektu budżetu na przyszły rok. Jeśli projekt zostanie uchwalony w takiej formie, niższe podatki zaczną obowiązywać od 1 kwietnia 2015 r.
W trakcie debaty w Izbie Gmina brytyjscy posłowie zwrócili uwagę, że podatki lotnicze w Wielkiej Brytanii należą do najwyższych na świecie. Większe opłaty za pasażerów linie lotnicze muszą płacić jedynie w Czadzie.
W Wielkiej Brytanii obowiązują cztery progi podatku APD. Ich wysokość zależy od długości rejsy. Przy locie do 2 tys. mil za każdego pasażera trzeba zapłacić 26 funtów, od 2 do 4 tys. - 134 funty, od 4 do 6 tys. - 166 funtów, a powyżej 6 tys. mil - 188 funtów. W przypadku pasażerów podróżujących w najniższej klasie siedzeń na pokładzie danych samolotów podatek zmniejsza się o połowę i wynosi odpowiednio 13, 67, 83 i 94 funtów.
Osborne zaproponował zniesienie dwóch najwyższych progów. Wszystkie loty powyżej 2 tys. mil byłyby objęte podatkiem w wysokości 134 funtów (67 funtów dla najniższej klasy).
To może oznaczać, że najdalsze loty z Wielkiej Brytanii potanieją. Będzie to dotyczyć m.in. rejsów na Daleki Wschód, Karaiby, do Ameryki Południowej, Indii i Australii).
Równocześnie Osborne zaproponował jednak objęcie podatkiem APD prywatnych odrzutowców, które teraz są z niego zwolnione. Stawki dla tych samolotów miałyby być 6 razy wyższe niż dla zwykłych rejsów pasażerskich.
Dominik Sipiński
Dominik Sipiński