Fotorelacja: Singapore Airshow 2014
Reklama
Tydzień temu zakończył się 4. Salon Lotniczy Singapore Airshow 2014, któremu redakcja Pasazer.com przyglądała się z bliska. Zapraszamy na fotograficzne podsumowanie z tej imprezy. Naszym głównym partnerem była linia Lufthansa.
Na pokazach przetestowaliśmy także sprzęt fotograficzny Nikon Polska oraz Sony Polska.
Organizatorem pokazów jest firma Experia Events Ltd, która specjalizuje się w organizacji i zarządzaniu konferencjami, wystawami oraz powiązanymi działaniami o strategicznym znaczeniu dla Singapuru.
Singapore Airshow 2014 był rekordowy m.in. pod względem liczby wystawców oraz wartości zawieranych kontraktów. Łącznie zaprezentowało się ich aż 1056. Zatem przenosimy się do hal wystawowych, które robiły niesamowite wrażenie.
Liczne konferencje prasowe przyciągały wielu dziennikarzy.
Ciekawym rozwiązaniem na tych pokazach było także pięć "szaf", w których można było naładować różnego rodzaju telefony i urządzenia elektroniczne.
Mogliśmy również podziwiać modele samolotów.
Prawdziwe silniki samolotów na wyciągnięcie ręki.
Koła i golenie do obejrzenia z bliska.
Czy też nowy winglet Boeinga 737 MAX w skali 1:1.
A także rosyjskiego MS-21.
Po raz kolejny bardzo ciekawe stoisko zaprezentowało również singapurskie lotnisko Changi.
Mogliśmy się przenieść do miniatury ogrodu z motylami jaki znajduje się w Terminalu 3 lotniska.
Piękne kwiaty i ciekawe rośliny.
Ale także mogliśmy podziwiać wspomniane i piękne motyle.
Na wojskowej części lotniska Changi podziwialiśmy 63 samoloty oraz śmigłowce, a 15 z nich zaprezentowało się w pokazach dynamicznych.
Bez wątpienia największą atrakcją i najbardziej obleganym samolotem podczas imprezy był Airbus A350 XWB, którego dokładnie zaprezentowaliśmy w naszym artykule "A350-900 w obiektywie Pasazer.com".
Dużym zainteresowaniem cieszyły się też samoloty biznesowe.
Imprezę dodatkowo uświetniły pokazy dynamiczne:
Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk, Marlena Rumniak
Na pokazach przetestowaliśmy także sprzęt fotograficzny Nikon Polska oraz Sony Polska.
Organizatorem pokazów jest firma Experia Events Ltd, która specjalizuje się w organizacji i zarządzaniu konferencjami, wystawami oraz powiązanymi działaniami o strategicznym znaczeniu dla Singapuru.
Singapore Airshow 2014 był rekordowy m.in. pod względem liczby wystawców oraz wartości zawieranych kontraktów. Łącznie zaprezentowało się ich aż 1056. Zatem przenosimy się do hal wystawowych, które robiły niesamowite wrażenie.
Liczne konferencje prasowe przyciągały wielu dziennikarzy.
Ciekawym rozwiązaniem na tych pokazach było także pięć "szaf", w których można było naładować różnego rodzaju telefony i urządzenia elektroniczne.
Mogliśmy również podziwiać modele samolotów.
Prawdziwe silniki samolotów na wyciągnięcie ręki.
Koła i golenie do obejrzenia z bliska.
Czy też nowy winglet Boeinga 737 MAX w skali 1:1.
Podczas Singapore Airshow zostały zaprezentowane również makiety kabiny pasażerskiej samolotu Bombardier CSeries.
A także rosyjskiego MS-21.
Mogliśmy się przenieść do miniatury ogrodu z motylami jaki znajduje się w Terminalu 3 lotniska.
Piękne kwiaty i ciekawe rośliny.
Ale także mogliśmy podziwiać wspomniane i piękne motyle.
Singapore Airshow 2014, to zdecydowanie brzmi tłumie.
Na wojskowej części lotniska Changi podziwialiśmy 63 samoloty oraz śmigłowce, a 15 z nich zaprezentowało się w pokazach dynamicznych.
Bez wątpienia największą atrakcją i najbardziej obleganym samolotem podczas imprezy był Airbus A350 XWB, którego dokładnie zaprezentowaliśmy w naszym artykule "A350-900 w obiektywie Pasazer.com".
Dużym zainteresowaniem cieszyły się też samoloty biznesowe.
Imprezę dodatkowo uświetniły pokazy dynamiczne:
- grupy akrobacyjnej "Black Knights" Sił Powietrznych Republiki Singapuru (RSAF) latającej na sześciu F-16C,
- rosyjskiego samolotu szkolno-treningowego Jak-130,
- znakomitej grupy "Black Eagles" reprezentującej Siły Powietrzne Korei Południowej (ROKAF) latającej na rodzimych ośmiu samolotach szkolno-treningowych T-50,
- Airbusa A350-900 XWB - MSN3 (F-WZGG),
- Bell-Boeing MV-22B Osprey należącego do amerykańskich Marines,
- transportowca C-17 Globemaster III Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych (USAF),
- myśliwca Boeing F-18 Hornet Sił Powietrznych Australii,
- grupy akrobacyjnej "Jupiter" reprezentującej Siły Powietrzne Indonezji latającej na sześciu koreańskich szkolno-treningowych samolotach KAI KT-1 Woongbi,
- myśliwca F-16C Sił Powietrznych USA (USAF),
Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk, Marlena Rumniak