Od dziś wolno latać z płynami spoza UE
Reklama
Od dziś (1.2) można przesiadać się na lotnisku w UE z płynami w bagażu podręcznym zakupionymi poza terytorium wspólnoty. Warunkiem jest odpowiednie zapakowanie płynów.
Zgodnie z nowymi unijnymi przepisami pasażerowie, którzy przesiadają się na europejskim lotnisku, będą mogli mieć przy sobie płyny przywiezione spoza UE. Nie będą obowiązywały ograniczenia pojemności. Warunkiem jest jednak zapakowanie płynu w specjalną torbę na lotnisku wylotu.
Nowe przepisy dotyczą zarówno płynów zakupionych w strefie bezcłowej lotniska wylotu, jak i na pokładzie pozaunijnego przewoźnika lotniczego.
Podczas przesiadki płyny będą prześwietlane. Do tej pory były one zwykle konfiskowane.
Nowe przepisy to wstęp do ponownego zezwolenia na przewożenie płynów w bagażu podręcznym. Obecne ograniczenia mogą zniknąć w 2016 r. Wtedy wszystkie płyny będą prześwietlane za pomocą nowego typu skanerów bagażu.
Zgodnie z obecnymi przepisami pasażerowie na lotniskach w UE mogą mieć w bagażu podręcznym płyny w opakowaniach nie przekraczających pojemności 100 ml. Wszystkie płyny muszą być zamknięte w przezroczystej torebce o pojemności nieprzekraczającej 1 litra.
Dominik Sipiński
Dominik Sipiński