Na Zieloną Wyspę (fotoreportaż)

22 marca 2006 19:09
17 komentarzy
Reklama
Dublin to drugie po Londynie najchętniej odwiedzane miasto Wysp Brytyjskich. Wiele linii lotniczych, szczególnie niskokosztowych, oferuje coraz więcej połączeń z Polski do Irlandii. Jedną z nich jest Centralwings, oferujący bilety na trasie z Polski do Irlandii w przystępnych cenach.

Trzydniowa wycieczkę do serca Irlandii? Czemu nie! Wybieramy niskokosztową linię Centralwings, która operuje na trasach do Dublina z dwóch polskich miast z Wrocławia i Katowic. Od letniego rozkładu lotów przewoźnik będzie latał do Dublina dodatkowo z Gdańska i z Łodzi.

My naszą podróż zaczynamy na wrocławskim lotnisku im. M. Kopernika w poniedziałek o godzinie 07:20. Na lotnisku w Dublinie lądujemy o 09:15 czasu lokalnego.



Naszą podróż po Dublinie i okolicach rozpoczynamy w posiadłości Powerscourt, pierwszym miejscu, które warto zobaczyć tuż po przylocie do Dublina. Powerscourt to przepiękne ogrody zaprojektowane w 4 stylach: włoskim, francuskim, angielskim i japońskim, które urzekają każdym widokiem.



Obecnie w pobliżu ogrodów buduje się Hotel Ritz, zanjdują się tu także pola golfowe. Do Powerscourt można bardzo łatwo dotrzeć komunikacją autobusową m.in. autobus 185 albo wynając na lotnisku samochód.



Gdy już nacieszymy nasze oczy wspaniałymi krajobrazami, możemy nabyć parę pamiątek i zjeść w pobliskiej restauracji, gdzie serwowane są irlandzkie specjały.



Kolejnym miejscem, które trzeba odwiedzić będąc na wschodnim wybrzeżu Irlandii jest położone w hrabstwie Wicklow - Glendalough. Z języka irlandzkiego Gleann Dá Locha oznacza "dolina dwóch jezior".



W Glendalough znajduje się stary VI-wieczny klasztor założony przez św. Kevina, zniszczony już nieco przez różne ataki i przede wszystkim przez czas. Obecnie można podziwiać tu wieżę, w której zakonnicy przechowywali ważne księgi, zobaczymy również katedrę i cmentarz z krzyżami celtyckimi.



W punkcie informacyjnym można zapoznać się bardziej z całą historią Glendalough zprezentowaną za pomocą wystwy i materiałów multimedialnych, można tu kupić też pamiątki. Jeśli mamy więcej czasu i nie śpieszy nam się na kolację i odpoczynek to możemy przespacerować się po częśći Parku Narodowego Gór Wicklow obejmującego również bagienne tereny.



Wracając z Glendalough możemy na trasie znaleźć wiele ciekawych i tanich noclegów. Najbliżej i najwygodniej jednak jest zatrzymać się w hotelu Summer Hill w Enniskerry, gdzie oprócz dobrego posiłku wieczorem i wspaniałego piwa po całym dniu, rano będziemy mogli cieszyć się przepięknym widokiem na góry z hotelowego okna.

Po śniadaniu czas na zwiedzanie Dublina i miejsc, których nie można w nim przegapić. Pierwsza atrakcja to uczelnia Trinity College, a obok niej jedna z najbardziej widowiskowych bibliotek na całym świecie, która wywiera bardzo duże wrażenie na wszystkich zwiedzających. Godną uwagi jest tu wystawa, gdzie można zobaczyć jedną z najstarszych ksiąg (1200 lat) stworzoną przez zakonników, Book of Kells.

Po wizycie w monumentalnej bibliotece czas na prawdziwe zasmakowanie Irlandii i wizytę w gorzelni whisky Jameson zaadaptowanej aktualnie na muzeum. Jest to kolejny punkt w Dublinie warty i godny zobaczenia. Podczas prezentacji multimedialnej i oprowadzania przez przewodnika można dowiedzieć się bardzo wiele o samej produkcji jak i o marce whisky Jameson.



Wizytę oczywiście trzeba zakończyć degustacją 5 rodzaji whisky. Po zwiedzeniu muzeum można szybko przejść do restauracji znajdującej się w gorzelni a także zrobić zakupy w firmowym sklepie.

Popołudnie to czas na zwiedzanie Dublina i zakup paru drobiazgów np: pamiątek z irlandzką koniczynką, piwa Guinness etc. Każdy zapewne znajdzie coś dla siebie.



Drugi dzień wycieczki po Dublinie to także dobra okazja na odwiedzenie najlepszego widowiska w całej Irlandii - Taylor's Irish Night. Wspaniałe irlandzkie piosenki w połączeniu z pokazem tańca irlandzkiego, najbardziej przyciągający uwagę jest występ zespołu Merry Ploughboys, po prostu niesamowite. Podziwiając występy można dobrze zjeść i napić się. Taylor's Irish Night sprawia, że przeżywa się 2 godziny dobrej zabawy po której szybko idzie się spać, w szczególnośći kiedy pije się piwo Guinness.

Ostatni dzień wyjazdu to szansa na odwiedzenie browaru piwa Guinness i jednego z irlandzkich pubów.

Teraz pozostaje tylko nam wycieczka na lotnisko i lot powrotny do Wrocławia. We Wrocławiu lądujemy o 1:15 po północy.

Mateusz Lepczak

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
gosc_Zooo 2006-03-26 16:53   
gosc_Zooo - Profil gosc_Zooo
A JA SIE CIESZE ZE SA OBYDWA LOTNISKA kRAKOW-kATOWICE BO MAM DO KRAKOWA 50 km i do Katowic 50 km powinni jeszcze jedno wybbudowac i bylo by jeszcze taniej bo by byla wieksza konkurencja .
kubik 2006-03-26 16:09   
kubik - Profil kubik
chyba jak już to północno-wschodni Atlantyk ;)
hej 2006-03-24 14:44   
hej - Profil hej
bardzo dobrze panie moderatorze - usunac tego kolesia z forum
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy