30,5 mln zł na lotnisko w Koszalinie
Reklama
Koszalin zainwestuje 30,5 mln zł w reaktywację portu lotniczego w Zegrzu Pomorskim. To nie koniec wydatków, bo miasto ma też zagwarantowane 18 mln euro z środków unijnych. Chce także przeznaczyć na lotnisko 23 mln zł zaoszczędzone na remontach dróg.
Dominik Sipiński
Jak informuje "Kurier Szczeciński" w tym i następnym roku władze Koszalina planują wnieść do spółki Port Lotniczy Koszalin niemal 29 mln zł, a łącznie na ten cel chcą wydać 30,5 mln zł. W I połowie przyszłego roku port lotniczy ma przyjąć pierwsze małe samoloty.
Łączny koszt reaktywacji lotniska ma wynieść pomiędzy 76,1 a 94,3 mln zł.
Jak przypomina "Kurier Szczeciński" lotnisko w Zegrzu Pomorskim obsługiwało regularne loty pasażerskie od 1965 do 1991 r. Do 2002 r. lotnisko było jednak przede wszystkim wykorzystywane przez wojsko. Od kilku lat jedynym użytkownikiem jest Aeroklub Koszaliński.
Już w 2004 r. Rada Miejska w Koszalinie wyraziła wolę reaktywacji lotniska i przywrócenia lotów pasażerskich. W 2010 r. port lotniczy otrzymał ważną przez 6 lat decyzję środowiskową. Na terenie lotniska znajduje się betonowa droga startowa o długości 2,4 km.
Część radnych sprzeciwia się planom reaktywacji lotniska.
Władze miasta liczą jednak, że już w przyszłym roku uda się uruchomić loty krajowe z Zegrza Pomorskiego. W pierwszym etapie mają to być rejsy do Warszawy wykonywane co najmniej dwa razy dziennie. Potem samorządowcy liczą na loty do Krakowa lub Poznania, a w następnym etapie także na połączenia międzynarodowe.
Port lotniczy w Koszalinie to szóste lotnisko w Polsce, które ma zostać oddane do użytku w latach 2012-2015. Działają już porty w Modlinie (otwarty w lipcu 2012 r.) i Lublinie (grudzień 2012 r.). W tym roku ruszy port w Radomiu, a w przyszłym w Szczytnie. Trwa także budowa lotniska w Gdyni, które już wkrótce może być gotowe do przyjęcia pierwszych samolotów cywilnych.
Dominik Sipiński