Ponad 500 nowych samolotów zamówiono podczas zakończonego wczoraj (21.11) 13. Dubai Airshow. Od przeglądu zamówień rozpoczynamy podsumowanie tej imprezy.

Dokładnie zamówiono 552 nowe samoloty. Jak wszyscy przypuszczali, w ilości zamówień wygrał Boeing choć pierwszy dzień i duże zamówienie Airbusów przez Emirates i Etihad tego nie wskazywało. Nieoficjalnie od dłuższego czasy można było usłyszeć komentarze, że producent z Everett celowo odłożył prezentacje nowego 777X z Paris Air Show na Dubai Airshow, aby przez to udowodnić swoją dużą przewagę. Ostatecznie ranking ułożył się następująco: Boeing, Airbus, Bombardier oraz ATR.

Boeing - 342 zamówione samoloty

Dzięki oficjalnej prezentacji i zaoferowaniu B777X, Boeing uplasował się na pierwszym miejscu wśród producentów samolotów. Jednak pod względem wartości zamówień był drugi. Najbardziej popularnym samolotem okazał się najnowszy B777X, którego sprzedano 259 sztuk. Najnowsze zobowiązanie do zakupu 150 B777X przez Emirates będzie największym, pod względem finansowym jak i ilościowym zamówieniem w historii programu 777.



Nowe zamówienie Etihad Airways na 30 B787-10 pozwoliło także Boeingowi przekroczyć 1000 zamówionych Dreamlinerów. To pierwszy w historii program samolotów komercyjnych, który w tak krótkim czasie (9 lat) osiągnął sprzedaż ponad tysiąca sztuk.



Zamówienia Boeinga kształtują się następująco:

• 115 x 777-9X – Emirates (zobowiązanie)
  
• 35 x 777-8X – Emirates (zobowiązanie)
• 17 x 777-9X – Etihad Airways
• 8 x 777-8X – Etihad Airways
• 30 x 787-10 – Etihad Airways
  
• 1 x 777F – Etihad Airways
  
• 50 x 777-9X – Qatar Airways (zobowiązanie)
• 11 x 737-800 - flydubai (zobowiązanie)
• 75 x 737 MAX 8 - flydubai (zobowiązanie)

Airbus - 160 zamówionych samolotów

Na targach lotniczych w Dubaju koncern Airbus zdobył ogółem 160 zamówień i deklaracji zakupu opiewających na kwotę 44 mld dolarów amerykańskich. Kontrakty dowodzą niesłabnącemu popytowi na szerokokadłubowe samoloty tej firmy. W szczególności modele A380 i A350 XWB trafiły w oczekiwania i potrzeby klientów. Airbus zdobył 142 zamówienia wiążące na sumę 40,4 mld dolarów (50 A380, 40 A350-900, 10 A350-1000, 26 A321neo, 10 A320neo oraz 6 A330-200F), a także 18 deklaracji zakupu na sumę 3,6 mld dolarów.

Pod względem wartości największe zamówienie złożyły linie Emirates, kupując dodatkowe 50 sztuk A380 o wartości 20 mld dolarów, podkreślając ich wydajność i atrakcyjność dla pasażerów oraz potwierdzając, że ten model jest flagowym samolotem ich floty.

Pod względem liczby samolotów największe zamówienie złożyły linie Etihad Airways, które zamówiły podczas targów lotniczych w Dubaju 87 samolotów (40 A350-900, 10 A350-1000, 26 A321neo, 10 A320neo i jeden A330-200F) o wartości katalogowej 19 mld dolarów.



Zamówienia Airbusa kształtują się następująco:

• 50 x A380 - Emirates
  
• 40 x A350-900 – Etihad Airways
• 10 x A350-1000 – Etihad Airways
• 26 x A321neo – Etihad Airways
• 10 x A320neo – Etihad Airways (dla Air Serbia)
• 1 x A330-200F – Etihad Airways
• 3 x A330-200 - Air Algerie
  
• 3 x A350 - Libyan Wings (zobowiązanie)
  
• 4 x A320neo - Libyan Wings (zobowiązanie)
• 13 x A330-200F – Qatar Airways
  

Bombardier - 38 zamówionych samolotów

Na trzecim miejscu uplasował się Bombardier, u którego zobowiązano się do zamówienia 16 maszyn z zapowiadanej, nowej serii CSeries oraz 22 maszyn Q400 NextGen.



Zamówienia Bombardiera kształtują się następująco:

• 16 x CS300 – Iraqi Airways (zobowiązanie)
• 2 x Q400 - Abu Dhabi Aviation (zobowiązanie)
• 4 x Q400 - Air Côte d’Ivoire
• 8 x Q400 - Palma Holding Limited (zobowiązanie)
• 8 x Q400 - Nok Air
  

ATR - 10 zamówionych samolotów

ATR uplasował się na ostatnim miejscu wśród ilości zamówień. W Dubaju producent zaprezentował najnowszy model ATR-a 72-600.



Zamówienia ATR-a kształtują się następująco:

• 10 x ATR 72-600 - GECAS
  

Embraer - brak zamówień

Mimo dość wyraźnej obecności, brazylijski Embraer nie zebrał ani jednego zamówienia. Na targach prezentowane były samoloty korporacyjne Legacy 600 oraz Lineage 1000, a także komercyjny E-190 z rodziny E-Jet.

Suchoj - brak zamówień

Rosyjskimi samolotami Suchoj SuperJet 100, podobnie jak i Embraerami, nie był nikt w Dubaju zainteresowany.




Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk, Boeing Media, Airbus Media