Nowe tanie lotnisko pod Moskwą
Reklama
Lotnisko Ramienskoje (Żukowski) w pobliżu Moskwy zostanie uruchomione dla ruchu cywilnego. Port lotniczy, położony ok. 40 km na południowy-wschód od centrum stolicy Rosji, ma obsługiwać przewoźników niskokosztowych.
Rostech, rosyjskie państwowe przedsiębiorstwo zajmujące rozwojem technologii, ogłosiło konkurs na wartą nawet 7 mld rubli (ok. 665 mln zł) inwestycję. W pierwszym etapie do trzeciego kwartału 2015 r. ma powstać terminal o przepustowości 400 tys. pasażerów rocznie, który następnie zostanie powiększony do 1,5 mln pasażerów rocznie.
Do 2019 r. Ramienskoje ma mieć zdolność obsługi nawet 10 mln pasażerów rocznie. Jednym z pierwszych zainteresowanych przewoźników może być Dobrolot, niskokosztowy oddział Aerofłotu.
W tej chwili port lotniczy Ramienskoje jest używany przez służby wojskowe i państwowe. Odbywa się tu też co dwa lata pokaz lotniczy MAKS Air Show. Lotnisko ma dwie drogi startowe - czynną o długości 5,4 km (drugi najdłuższy pas startowy świata) oraz nieczynną o długości niecałych 3 km.
Jeśli lotnisko Ramienskoje zostanie otwarte dla ruchu cywilnego, problemem może być połączenie tych lotów z działalnością Instytutu Badawczego Lotów Gromowa, który ma swoją siedzibę w tym porcie lotniczym.
Uruchomienie nowego lotniska dla przewoźników niskokosztowych i czarterowych prezydent Rosji Władimir Putin zapowiedział już w 2011 r. Jest to niezbędne, by odciążyć funkcjonujące porty.
W Moskwie funkcjonują obecnie trzy lotniska: Domodiedowo (28,2 mln pasażerów w 2012 r.), Szeremetiewo (26,2 mln) oraz Wnukowo (9,7 mln). Wszystkie notują duże wzrosty liczby pasażerów - pomiędzy 10 a 18 proc. w ubiegłym roku.
Dominik Sipiński
Dominik Sipiński
fot. Aerofłot